La Palma. Domy zasypane popiołem. Księżycowy krajobraz po wybuchu wulkanu
Wulkan Cumbre Vieja wciąż zagraża mieszkańcom kanaryjskiej wyspy La Palma. Miesiąc po erupcji miejscowe służby poinformowały, że zniszczonych przez lawę zostało ponad dwa tysiące budynków. Teraz pojawił się kolejny problem - wulkaniczny popiół, który stworzył na wyspie niemal księżycowy krajobraz.
Wulkan Cumbre Vieja uaktywnił się 19 września. Od tamtej pory wypływająca z niego lawa zajęła już blisko 800 hektarów powierzchni wyspy i zniszczyła 2 tys. budynków. Z powodu aktywności wulkanu ewakuowanych zostało łącznie ponad siedem tysięcy mieszkańców La Palmy.
Powołując się na hiszpańskich wulkanologów, premier rządu Wysp Kanaryjskich Angel Victor Torres zauważył, że erupcja Cumbre Vieja jest największym wybuchem wulkanu w Europie w ciągu ostatnich 100 lat.
Dziennik "Canarias7" wskazuje, że miesiąc po erupcji wulkanu na wyspie panuje chaos: część dróg w południowo-zachodniej La Palmy jest nieprzejezdnych, a na lotnisku większość lotów jest opóźnionych lub odwołanych.
Życie mieszkańcom wyspy utrudnia także gęsty wulkaniczny popiół, który pokrywa dosłownie wszystko tworząc niemal księżycowy krajobraz.
Na nagraniach opublikowanych w mediach społecznościowych widać mieszkańców wyspy, którzy próbują usunąć popiół zalegający na dachach domów.
Póki co nie wiadomo kiedy sytuacja na wyspie się unormuje. W ciągu ostatniej doby w okolicach wulkanu zanotowano blisko 50 trzęsień ziemi. - Mimo naszych życzeń nic nie wskazuje na rychły koniec aktywności wulkanu - powiedział premier rządu Wysp Kanaryjskich Angel Victor Torres.
Z informacji przekazanych mediom przez rząd autonomiczny Wysp Kanaryjskich wynika, że niebawem do Oceanu Atlantyckiego dotrze kolejny strumień magmy wulkanicznej. W związku ze spodziewaną emisją toksycznych gazów wskutek kontaktu lawy z wodą, kanaryjskie służby zapowiedziały konieczność ewakuacji kolejnych miejscowości.
Czytaj więcej