Izrael. Płetwonurek znalazł miecz z okresu wypraw krzyżowych
U wybrzeży Izraela, w pobliżu góry Karmel, izraelski płetwonurek Szlomi Kacin wydobył z dna Morza Śródziemnego metrowy miecz używany w okresie wypraw krzyżowych.
Kacin, mieszkający w osadzie Atlit koło Hajfy, zauważył w trakcie nurkowania metalowe kotwice, fragmenty ceramiki, kamienie i tajemnicze ostrze. Okazało się, że ostrze jest częścią "miecza, który zachował się w idealnym stanie i stanowi piękne i rzadkie znalezisko, które z całą pewnością należało do rycerza krzyżowców" – stwierdził inspektor Urzędu Starożytności Izraela (IAA).
Broń jest wykonana z żelaza i "inkrustowana organizmami morskimi". "Spotkanie z tak osobistym przedmiotem jest ekscytujące, bowiem przenosi nas do innej epoki - rycerzy, zbroi i mieczy" – przekazał dziennikarzom "Jerusalem Post" urzędnik IAA.
Liczne znaleziska w morzu
Wybrzeże morskie w tym miejscu pełne jest drobnych, naturalnych zatoczek, które zapewniały statkom schronienie podczas sztormu. Wokół większych zatok rozwinęły się osady i miasta portowe, w tym Atlit czy Dor – wyjaśnił dyrektor oddziału Archeologii Morskiej w IAA, Kobi Szarwit. Dodał, że takie warunki przyciągały statki handlowe, które pozostawiły po sobie liczne pamiątki, stanowiące dziś bogate znaleziska archeologiczne.
ZOBACZ: Kanada. Znalezisko sprzed niemal 900 mln lat. To może być najstarszy ślad zwierząt
Zlokalizowanie historycznych pozostałości ukrytych na dnie morskim często stanowi wyzwanie ze względu na stale zmieniające się warunki otoczenia. Z tego względu przypadkowe odkrycia mogą mieć duże znaczenie – twierdzą specjaliści.
- Geodezja podwodna jest dynamiczna — powiedział Szarwit. "Nawet najmniejsza burza przesuwa piasek i jedne obszary na dnie morza odsłania, inne zakopuje. Dlatego niezwykle istotne jest zgłaszanie wszelkich znalezisk, które można udokumentować, by uzyskać jak najwięcej naukowych danych" - wyjaśnił.
Czytaj więcej