Śląskie. Załadował na ciężarówkę zbyt dużo drewna. Kara wynosi 15 tys. zł
Ciężarówka z drewnem, która do Polski wjechała z Czech przez przejście graniczne w Cieszynie-Boguszowicach, wiozła o 18 ton ładunku za dużo. Grzywna dla przewoźnika to 15 tys. zł. Aby ruszyć w dalszą drogę, spedytor musiał przeładować surowiec na inny pojazd.
O ponad 18 ton za dużo ważył samochód ciężarowy z przyczepą, który wiózł do Polski drewno z Czech. Masę rzeczywistą zestawu auta ciężarowego z przyczepą skontrolował odział Inspekcji Transportu Drogowego z Wodzisławia Śląskiego we wspólnej akcji z leśnikami z nadleśnictwa w Ustroniu.
ZOBACZ: Warszawa. Pożar ciężarówki na trasie S8. Poważne utrudnienia w ruchu
Inspektorzy ITD wspólnie ze Strażą Leśną zainstalowali wagę do ważenia pojazdów w Cieszynie-Boguszowicach niedaleko przejścia granicznego z Czechami. Podczas akcji, która odbyła się w środę, skontrolowano pięć pojazdów przewożących drewno.
Za ciężki i za wysoki
Od godz 4 rano zatrzymywane do kontroli były pojazdy przewożące surowiec, które wjeżdżały do Polski przez przejście graniczne na drodze S-52. Dwa zważone pojazdy przekraczały dopuszczalną masę całkowitą lub naciski na osie.
Najcięższy zestaw ważył 58,9 tony. To o ponad 18 ton za dużo - podała Inspekcja Ruchu Drogowego. Auto miało także przekroczone naciski dwóch osi wielokrotnych - pojazdu i przyczepy. Także wysokość pojazdu z umieszczonym na nim ładunkiem przekroczyła przepisy - o 10 cm.
Inspektorzy zauważyli także, że kierowca nie oznakował w wymagany sposób wystającego z tyłu ładunku.
15 tysięcy zł kary
Przepisy ustawy prawo o ruchu drogowym przewidują w takiej sytuacji karę 15 tys. zł. "Postępowanie w sprawie przekroczenia tonażu zostało wszczęte wobec niesolidnego przewoźnika" - poinformował Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Katowicach.
ZOBACZ: Marihuana w tirze z mandarynkami. Była warta ponad 3 mln zł
Pracownicy inspekcji stwierdzili także kilka przekroczeń norm czasu pracy kierowcy, co skutkować może kolejną karą pieniężną dla tego samego przedsiębiorcy.
Za drobniejsze wykroczenia kierowców ukarano mandatami o łącznej wysokości 1650 zł.
Przedsiębiorcy których auta wiozły nadmiar ładunku musieli zorganizować przeładunek, aby uzyskać zgodę inspektorów na kontynuowanie jazdy.
Czytaj więcej