Objawowe ciężarne z COVID-19 bardziej zagrożone powikłaniami niż kobiety zdrowe i bezobjawowe
Kobiety ciężarne zdecydowanie powinny szczepić się przeciwko COVID-19, gdyż noworodki urodzone przez matki z objawami tej choroby mają gorsze rokowania niż dzieci matek zdrowych lub bezobjawowych - dowodzą najnowsze badania naukowców z Izraela. Niezaszczepione kobiety w ciąży stanowią w Anglii prawie co piątą osobę będącą w stanie krytycznych z powodu COVID-19 – alarmuje National Health Service .
Obserwacja 2471 kobiet w trzecim trymestrze ciąży wykazała istotne różnice okołoporodowe między pacjentkami z pozytywnym wynikiem testu w kierunku COVID-19, które przechodziły zakażenie objawowo, a tymi, których wynik był negatywny lub które mimo pozytywnego wyniku testu były bezobjawowe. Różnice te dotyczyły w szczególności wyższego wskaźnika cukrzycy ciążowej, niższej liczby białych krwinek i większego prawdopodobieństwa krwawienie podczas porodu w tej pierwszej grupie, natomiast u noworodków wiązały się przede wszystkim z częstszymi powikłaniami oddechowymi tuż po urodzeniu.
ZOBACZ: Włochy. Prasa: pracownicy-antyszczepionkowcy dużo zapłacą za swoje poglądy
- Nasza analiza wykazała, że nie było znaczącego wzrostu liczby porodów przez cięcie cesarskie u kobiet dodatnich pod względem COVID-19, a częstość porodów przedwczesnych nie różniła się istotnie w trzech badanych grupach: zdrowej, bezobjawowe z dodatnim wynikiem testu objawowej - mówi dr Elior Eliasi z Mayanei Hayeshua Medical Center w Bene Berak (Izrael).
"Wyraźnie wyższe wskaźniki"
Jednak, jak dodaje, istniały znaczące różnice pomiędzy objawowymi pacjentkami z COVID-19 a paniami zdrowymi w kilku istotnych kwestiach zdrowotnych. Kobiety zakażone i objawowe miały wyraźnie wyższe wskaźniki cukrzycy ciążowej, niższą liczbę limfocytów, większe ryzyko krwotoku poporodowego, a ich dzieci częściej doświadczały powikłań oddechowych.
- Nasze odkrycie potwierdza więc, że szczepienie wszystkich kobiet w ciąży i na wszystkich etapach ciąży jest bardzo ważne - podkreśla Eliasi.
ZOBACZ: USA. Biały Dom: prymat prawa federalnego w sprawie obowiązku szczepień
Badanie dotyczyło porodów szpitalnych, do których doszło w okresie od 26 marca do 30 września 2020 r. Łącznie 93 proc. kobiet przyjętych na oddział porodowy w tym okresie miało ujemny wynik testu na COVID-19. Spośród pacjentek pozytywnych 67 proc. było bezobjawowych.
Ryzyko u bezobjawowych pacjentek
Średnio wzrost ryzyka wystąpienia działań niepożądanych był o 13,8 proc. wyższy w przypadku bezobjawowych pacjentek z chorobą współistniejącą i o 19,6 proc. wyższy u pacjentek z objawami COVID-19.
Autorzy publikacji podkreślają, że w dalszej kolejności należy zbadać, jaki wpływ ma infekcja matki na płód i noworodka: zarówno pod względem objawów, które mogą bezpośrednio zagrażać dziecku po urodzeniu, jak również pod względem zakażenia w wyniku transmisji wertykalnej.
Artykuł opisujący ich odkrycie można przeczytać w „The Journal of Maternal-Fetal & Neonatal Medicine”. Link znajdziesz tutaj.
Co piąte niezaszczepione ciężarne w Anglii w stanie krytycznym
NHS i brytyjscy eksperci namawiają kobiety w ciąży do tego, żeby się zaszczepiły przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 tak szybko, jak tylko jest to możliwe. Ciąża nie jest przeciwwskazaniem do takiego szczepienia (podobnie jak i przeciwko grypie sezonowej - red.). Szczepionka nie stwarza też zagrożenia dla zdrowia kobiety, jak i płodu, wręcz przeciwnie – może uchronić przed ciężkim zakażeniem.
"Nieproporcjonalnie duża liczba niezaszczepionych kobiet w ciąży znajdujących się na oddziale intensywnej terapii przekonuje, jak poważnym ryzykiem u kobiet w ciąży jest ciężki przebieg COVID-19" – stwierdza na stronie NHS dr Edward Morris, prezes Royal College of Obstetricians and Gynecologists.
Również wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie prof. Krzysztof Pyrć przekonuje na Twitterze, że COVID-19 stanowi śmiertelne zagrożenie głównie dla osób z grupy ryzyka, takich na przykład jak kobiety w ciąży.
Według NHS obserwacje 100 tys. kobiet w ciąży w Anglii i Szkocji oraz 160 tys. kobiet oczekujących dziecka w USA wykazały, że nie ma zagrożenia dla płodu. Jacqueline Dunkley-Bent Naczelna położna Anglii zapewnia kobiety w ciąży, że „szczepionka przeciwko COVID-19 czyni ciebie oraz twoje dziecko bezpiecznym i może uchronić przed szpitalem”.
Szczepienia przeciwko COVID-19 są rekomendowane przez brytyjskie towarzystwo położników i ginekologów, jak i organizacje położnych. Do szczepień tych od sierpnia 2021 r. namawia także amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) w Atlancie.
W USA nadal jednak wśród kobiet w ciąży mniejsze jest zainteresowanie szczepieniami przeciwko COVID-19 niż w całej populacji. Z danych opublikowanych 18 września 2021 r. wynika, że dotąd 31 proc. Amerykanek zaszczepiło się dwoma dawka przed zajściem w ciążę lub w okresie ciąży.
Czytaj więcej