Uciekał przed policją. Wjechał w szkolny autobus z dziećmi

Polska
Uciekał przed policją. Wjechał w szkolny autobus z dziećmi
klobuck.policja.gov.pl
Mężczyzna próbował zgubić policjantów

Do 10 lat więzienia może grozić 25-latkowi, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli w miejscowości Kamyk w pow. kłobuckim (Śląskie), a podczas ucieczki wjechał w autobus szkolny, którym podróżowały dzieci. Jedna uczennica została odwieziona do szpitala.

Jak poinformowała kłobucka policja, w piątek po południu policjanci z drogówki chcieli w miejscowości Kamyk skontrolować sportowego nissana, który jechał bez tablic rejestracyjnych. Jego kierowca nie zatrzymał się do kontroli, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Uciekający miał na głowie zasłaniającą twarz kominiarkę.

Brawurowa ucieczka 

- Mężczyzna jechał z dużą prędkością i próbował zgubić ścigający go ulicami Kłobucka i miejscowości Mokra policyjny radiowóz. Kierowca łamał po drodze wiele przepisów drogowych: wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej, wjechał pod prąd na rondo, a wyprzedzając ciężarówkę z naczepą, omal nie doprowadził do czołowego zderzenia – relacjonowali funkcjonariusze.

 

Jedna dziewczynka trafiła do szpitalaklobuck.policja.gov.pl
Jedna dziewczynka trafiła do szpitala

 

 

Ucieczka zakończyła się w miejscowości Miedźno, gdzie po gwałtownym hamowaniu mężczyzna chciał skręcić na teren prywatnej posesji. Zamiast tego, zderzył się jednak z autobusem przewożącym dzieci. Autobusem jechało 38 dzieci z klas VII i VIII z gminy Popów. W wyniku zdarzenia jedna z dziewczynek została przewieziona do szpitala.

 

ZOBACZ: Szkolny autobus uderzył w drzewo. Przewoził 26 dzieci

 

Mężczyzna został zatrzymany i przebadany alkomatem – był trzeźwy. Pobrano mu też krew do badania pod kątem narkotyków. Jak się okazało, 25-letni mieszkaniec gminy Miedźno był wcześniej wielokrotnie karany za wykroczenia w ruchu drogowym.

 

Kierowca był trzeźwyklobuck.policja.gov.pl
Kierowca był trzeźwy

 

 

Teraz przed sądem będzie odpowiadał m.in. za szereg wykroczeń drogowych, niezatrzymanie się do policyjnej kontroli i ucieczkę. Najpoważniejszy zarzut będzie dotyczył spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób, za co może grozić kara do 10 lat więzienia

mad / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie