Strajk kobiet. Sąd skazał "Babcię Kasię" na prace społeczne za kopanie i obrażanie policjantów
Wyrokiem nakazowym z 27 września Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia skazał Katarzynę A., aktywistkę znaną jako "Babcia Kasia" za naruszenie nietykalności cielesnej trzech funkcjonariuszy policji – dowiedziała się PAP. Oskarżona została skazana na pół roku prac społecznych.
Z wyroku, że sędzia Urszula Gołębiewska-Budnik uznała "Babcię Kasię" za winną tego, że "26 marca 2021 r. w Warszawie, przy placu Powstańców Warszawy naruszyła nietykalność cielesną funkcjonariuszy policji (…) w ten sposób, że odpychała oburącz na wysokości klatki piersiowej oraz szarpała za kamizelkę taktyczną". Katarzyna A. miała również – doprowadzona do radiowozu – kopać policjantów, deptać ich i szarpać. Jednego z nich uderzyła pięścią, a kolejnego odepchnęła. Przepychanki kontynuowane były także w radiowozie, podczas transportu "Babci Kasi" do komendy policji przy ul. Wilczej w Warszawie.
Sędzia Gołębiewska-Budnik uznała również "Babcię Kasię" za winną znieważenia funkcjonariuszy.
ZOBACZ: "Babcia Kasia" ponownie oskarżona. Miała szarpać, kopać i odpychać policjantów
W związku z uznaniem winy Katarzyny A., została ona skazana na 6 miesięcy ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnych prac społecznych. Oskarżona ma pracować 20 godzin miesięcznie. Katarzyna A. musi także zapłacić 220 złotych kosztów sądowych.
Wyrok jest nieprawomocny, stronom – Katarzynie A. oraz Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ – przysługuje sprzeciw.
Czytaj więcej