Para prezydencka z wizytą na Cyprze. "Instrumentalizacja migracji jest nieakceptowalna"

Świat
Para prezydencka z wizytą na Cyprze. "Instrumentalizacja migracji jest nieakceptowalna"
PAP/Mateusz Marek
Prezydent Cypru Nikos Anastasiadis na konferencji prasowej z prezydentem Andrzejem Dudą w Nikozji

Na polsko-białoruskiej granicy mamy do czynienia z nieodpowiedzialnym zachowaniem władz białoruskich, które wywołują kryzys migracyjny - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas wizyty na Cyprze. Prezydent Cypru Nikos Anastasiadis wskazywał, że UE powinna przyjąć stanowisko, że instrumentalizacja migracji jest nie do przyjęcia.

Anastasiadis zauważył, że wizyta polskiego prezydenta ma związek z 60-leciem nawiązania stosunków dyplomatycznych Polski i Cypru. Akcentował także wspólne kontakty i relacje obu państw już od czasów średniowiecznych.

 

ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Kamilem Bortniczukiem. Poseł kandydatem na ministra sportu

 

Przypomniał także o działaniach na Cyprze archeologów z Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Jagiellońskiego; podkreślał także wagę wspólnych relacji dwustronnych oraz w UE między Polską a Cyprem. Poinformował, że w czwartek doszło do podpisania memorandów dotyczących współpracy politycznej, w zakresie cyberbezpieczeństwa oraz nauki, kultury, oświaty.

"Powinniśmy przyjąć wspólne stanowisko unijne"

- Jesteśmy partnerami w UE, ale mamy podobne źródła niepokoju i podobne wyzwania, z którymi nasze państwa muszą się mierzyć. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że możemy w różny sposób podchodzić do problemów i wyzwań, ale są pewne kwestie, które rozumiemy i szanujemy po dwóch stronach - mówił Anastasiadis.

 

ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda: Ameryka i Europa muszą działać razem

 

- Powinniśmy przyjąć wspólne stanowisko unijne, że instrumentalizacja i traktowanie migracji jako narzędzia politycznego jest nieakceptowalne i należy podjąć niezbędne środki, aby oprzeć się takim metodom stosowanym przez państwa trzecie - powiedział prezydent Cypru.

 

Apelował o odpowiednie ramy prawne w UE, aby wzmocnić solidarność i poczucie sprawiedliwości w państwach członkowskich w zakresie migracji. Dziękował także prezydentowi Dudzie za przekazanie przez Polskę Cyprowi "jednostek mieszkalnych" w czasie kryzysu migracyjnego.

 

W obecności obu przywódców zostały podpisane trzy dokumenty: porozumienie między ministerstwami spraw zagranicznych obu państw w sprawie konsultacji politycznych, porozumienie między Kancelarią Prezesa Rady Ministrów RP i cypryjskim resortem ds. badań, innowacji i polityki cyfrowej na temat współpracy w obszarze cyberbezpieczeństwa i przestrzeni cyfrowej, a także program współpracy w dziedzinach nauki, oświaty, kultury, sportu i młodzieży na lata 2021-2025.

Duda: mamy do czynienia z nieodpowiedzialnym zachowaniem

Andrzej Duda, który składa wizytę na Cyprze, relacjonował, że z Nicosem Anastasiadesem rozmawiał m.in. o sytuacji europejskiej. - Podzieliłem się z panem prezydentem informacjami, na temat problemu, z jakim Polska w tej chwili się zmaga, jeśli chodzi o ochronę granicy, migrację. Mamy ten problem na granicy z Białorusią - mówił.

 

Według prezydenta RP mamy do czynienia z "niestety nieodpowiedzialnym, całkowicie sprzecznym z wszelkimi standardami międzynarodowymi zachowaniem władz białoruskich, które wywołują po prostu kryzys migracyjny, pchając migrantów na naszą granicę".

 

- My pilnujemy tej granicy, wykonujemy swoje obowiązki, bo to nie jest tylko kwestia polska, ale to jest także granica UE, strefy Schengen. Mamy w związku z tym zobowiązania, także wobec naszych europejskich partnerów w tym zakresie - podkreślił Duda.

 

ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda: elektrownie atomowe będą nam potrzebne

 

Zapewnił, że Polska podejmuje "wszelkie środki, by tę granicę ochronić, by nie powstał europejski kryzys migracyjny, żeby to się w europejski kryzys migracyjny nie przerodziło". - Działamy, wykonujemy swoje obowiązki, ale także i mamy nadzieję na wsparcie UE. Mamy nadzieję, że nie tylko będziemy wspierani przez Frontex, ale także, że będziemy po prostu mieli do czynienia w solidarnością w ramach UE i że cała UE poprze nas w tym zakresie, podejmując także odpowiednie działania wobec władz białoruskich, by je zniechęcić do generowania tego problemu - zaznaczył prezydent.

 

Podkreślił, że to "bezprecedensowa sytuacja, że tak naprawdę za kryzys migracyjny odpowiedzialne są władze konkretnego państwa, które nie tylko, że organizują de facto przyjazd migrantów do swojego kraju, ale w sposób zorganizowany również pchają tych migrantów ku granicy". - Z tym problemem borykają się Łotysze, Litwini i my także - mówił.

 

Duda relacjonował, że rozmawiał z Anastasiadesem m.in. o przyszłości Cypru. - Zapewniłem pana prezydenta o polskim wsparciu, że - choć jesteśmy przyjaciółmi i chcemy mieć jak najwięcej przyjaciół na całym świecie i przyjaźnimy się zarówno z Grecją, jak i z Turcją - to zawsze staliśmy na stanowisku, by prawo międzynarodowe było przestrzegane - powiedział. Dodał, że "tak jest dokładnie i w tym przypadku". - Prawo międzynarodowe w tych kwestiach dziś to rezolucje Rady Bezpieczeństwa, ONZ, które wskazują, jakie rozwiązanie powinno być dla Cypru jako wyspy przyjęte - zaznaczył.

 

- Przyjmiemy każdą decyzję, która zostanie podjęta, ale w wyniku negocjacji, które będą prowadzone przez obie strony. Mam nadzieję, że do tego stołu negocjacyjnego powrót będzie i że uda się w końcu wypracować takie rozwiązanie, które pozwoli Cypryjczykom żyć razem, spokojnie, budować swoją pomyślność i szczęście bez niepokojów, bez politycznych targów, a przede wszystkim bez jakichkolwiek konfliktów – dodał prezydent.

 

Wskazywał, że jeszcze w czwartek złoży wizytę w siedzibie Sił Pokojowych Organizacji Narodów Zjednoczonych na Cyprze (UNFICYP) i spotka się ze specjalną przedstawiciel sekretarza generalnego ONZ na Cyprze i szefową misji UNFICYP Elizabeth Spehar.

 

 

aml / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie