Granica polsko-białoruska. Ciężarna migrantka z Konga. Kobieta urodziła w szpitalu
Minionej doby funkcjonariusze Straży Granicznej udzielili pomocy imigrantce z Konga, która była w 8 miesiącu ciąży - poinformowała we wtorek rzeczniczka SG ppor. Anna Michalska. Dodała, że kobietę przewieziono do szpitala, gdzie urodziła zdrowe dziecko.
Rzeczniczka SG ppor. Anna Michalska poinformowała na wtorkowym briefingu, że w poniedziałek funkcjonariusze na terenie służbowej odpowiedzialności placówki SG w Nowym Dworze namierzyli organizatora przerzutu migrantów, obywatela Holandii, który jechał po grupę cudzoziemców.
Poród chwilę po zatrzymaniu
Dodała, że wśród 16 cudzoziemców była obywatelka Konga w 8 miesiącu ciąży. - Zatrzymaliśmy te osoby, jedna z kobiet powiedziała, że jest w ciąży - przekazała Michalska. Dodała, że "za chwilę zaczęła się akcja porodowa". - Zawieźliśmy oczywiście tę kobietę do szpitala i wczoraj na szczęście kobieta urodziła zdrowe dziecko, więc ta akcja skończyła się bardzo dobrze - powiedziała Michalska.
Jak zaznaczyła, zdarzenie najprawdopodobniej zakończyłoby się tragicznie, gdyby funkcjonariuszom nie udało się namierzyć organizatora przerzutu na czas.
ZOBACZ: Śmierć matki i córki w Pułtusku. Wyniki sekcji wykazały, że to "samobójstwo rozszerzone"
- Kobieta to 34-latka z Konga, nie było z nią jej partnera. Z tego co opowiadała, przez ostatnie lata mieszkała w Moskwie i dobrze posługuje się językiem rosyjskim - mówiła Michalska.
Rzeczniczka SG podała również, że obecnie w centrach rejestracji cudzoziemców SG przebywa 38 dzieci. - Są to dzieci, które są ze swoimi rodzicami i razem z nimi trafią do strzeżonych ośrodków - poinformowała.
Czytaj więcej