Wielka Brytania. 15-latka zmarła na Covid-19 w dniu, kiedy miała zostać zaszczepiona
15-letnia Jorji Halliday z Portsmouth w Wielkiej Brytanii zmarła we wtorek wskutek Covid-19. Dziewczynka tego dnia miała zaplanowane szczepienie przeciw koronawirusowi. Przyczyną śmierci było wywołane zakażeniem zapalenie mięśnia sercowego.
15-latka zmarła w szpitalu Queen Alexandra w Portsmouth w Wielkiej Brytanii cztery dni po stwierdzeniu pozytywnego wyniki testu na Covid-19.
Matka dziewczynki, Tracey Halliday, opowiadała "The Guardian", że Jorja na nic nie chorowała. Miała objawy grypopodobne, potem skierowana została na test PCR, który okazał się pozytywny. 15-latka została poddana izolacji domowej.
"Serce nie mogło wytrzymać wysiłku"
Według relacji rodziny, 15-latka miała silny ból gardła, uniemożliwiający jej jedzenie. W ciągu kilku godzin stan dziecka pogorszył się i decyzją lekarza zabrana została do szpitala.
- Byłam z nią przez cały czas. Próbowali podłączyć ją do respiratora, aby dać jej szansę na szybszy powrót do zdrowia. Jej tętno jednak nie mogło się ustabilizować. Serce nie mogło wytrzymać wysiłku. Sądzę, że lekarze pracowali najlepiej jak mogli, ale nie byli w stanie jej uratować - mówiła dziennikowi Tracey Halliday.
ZOBACZ: Wielka Brytania. Minister zdrowia do personelu domów opieki: szczepienie albo inna praca
Zdaniem lekarza sądowego, dziewczynka zmarła wskutek zapalenia mięśnia sercowego wywołanego zakażeniem. 15-latka zmarła we wtorek, dnia kiedy była zapisana na szczepienie przeciw Covid-19.
- Wciąż nie mogę pojąć, że to się stało - powiedziała matka nastolatki.
Czytaj więcej