Małopolskie. Kierowca zderzył się z policyjnym radiowozem i uciekł z miejsca wypadku
Tarnowscy policjanci zatrzymali sprawcę zderzenia z udziałem radiowozu w Nowych Żukowicach (małopolskie), który uciekł nie udzielając pomocy poszkodowanym. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał w wydychanym powietrzu niemal 2,5 promila alkoholu.
Jak poinformował w piątek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, do wypadku doszło w czwartkowy wieczór na drodze wojewódzkiej 984 w Nowych Żukowicach. Kierujący oplem 38-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego doprowadził tam do zderzenia, w którym brał udział matiz oraz policyjny radiowóz.
Policjanci wydziału ruchu drogowego wykonujący zadania służbowe na jednym ze skrzyżowań zauważyli jadący z przeciwka samochód, który uderzył w tył pojazdu oczekującego na możliwość skrętu w lewo. Wypchnięty matiz wjechał bezpośrednio przed nadjeżdżający radiowóz uderzając w lewą przednią część policyjnego opla. Radiowóz wjechał do przydrożnego rowu melioracyjnego, a sprawca tego zdarzenia widząc, co się dzieje, odjechał w nieznanym kierunku. Nie udzielił on pomocy 18-letniemu kierowcy matiza ani policjantom. Ranni zostali przetransportowani do tarnowskiego szpitala.
Sprawca wypadku został ustalony po kilku godzinach. Kierowcą opla okazał się 38-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego, który w chwili zatrzymania w wydychanym powietrzu miał niemal 2,5 promila alkoholu. Został on zatrzymany i po wytrzeźwieniu będą przeprowadzone z jego udziałem czynności procesowe.
Jak przekazał Gleń, ranni w wypadku policjanci opuścili w piątek rano szpital, natomiast 18-latek w dalszym ciągu jest tam diagnozowany. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Czytaj więcej