Poseł KO Marek Sowa wręczył białą flagę przewodniczącemu sejmiku. "Nie zniszczyłem flagi Polski"
Poseł Koalicji Obywatelskiej Marek Sowa wręczył przewodniczącemu sejmiku województwa małopolskiego Janowi Dudzie białą flagę. Posłowi zarzucono w mediach społecznościowych, że rozdarł na pół flagę Polski. Sowa odpiera zarzuty. Sprawą może zająć się prokuratura.
Marek Sowa przyniósł białą flagę na poniedziałkową sesję sejmiku Małopolski.
Sowa: biała flaga zawiśnie na budynku urzędu marszałkowskiego
Poseł PO przyniósł flagę, aby przekazać ją przewodniczącemu sejmiku Janowi Tadeuszowi Dudzie (prywatnie to ojciec prezydenta Polski). Sowa powiedział, że przewodniczący jest "twarzą homofobii". Stwierdził także, że biała flaga symbolizuje "kompromitację marszałka Kozłowskiego" i zawiśnie ona na budynku urzędu marszałkowskiego. - Haniebna uchwała musi być uchylona – powiedział Sowa o deklaracji z 2019 r.
Przewodniczący Duda zwrócił się do Sowy, aby "nie obrażał intencji związanych z rodziną".
Posłowi zarzucono w mediach społecznościowych, że rozdarł na pół flagę Polski.
Sowa odpiera zarzuty. Moja flaga była biała, nie biało-czerwona. Te zarzuty są w stosunku do mnie kompletnie nieuprawnione - powiedział poseł w rozmowie z Interią.
Jak podkreślił, jeśli ktoś zamierza go za to skarżyć, "to niech go skarży". Dodał, że wbrew pojawiającym się zarzutom, na jego fladze nie było czerwonych śladów. - Żadnej biało-czerwonej flagi tam nie było - powiedział.
Sprawą może zająć się prokuratura
Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu (OMA) przekonuje, że "jeśli potwierdzi się fakt, że polski parlamentarzysta poszarpał flagę biało-czerwoną, aby zrobić polityczny happening - to już niżej upaść nie można" - zapowiada: "Wyślemy w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z Art. 137!"
Członek zarządu województwa Marta Malec-Lech (klub PiS) poprosiła, aby kancelaria sejmiku zabezpieczyła flagę, na której mają być widoczne ślady po jej czerwonej części.
Sejmik uchylił deklarację dotyczącą ideologii LGBT
Sejmik Małopolski uchylił w poniedziałek deklarację z 2019 r. dotyczącą ideologii LGBT. Za uchyleniem głosowało 16 radnych, siedmiu było przeciw, wstrzymało się 15 radnych. Projekt uchylający deklarację z 2019 r. złożyli radni opozycji.
Wyniki głosowania są odpowiedzią małopolskich samorządowców na pisma Komisji Europejskiej, w których ta informowała o możliwości utraty środków unijnych w przypadku dalszego obowiązywania deklaracji z 2019 r. KE uznała, że deklaracja ta narusza prawa mniejszości seksualnych.
Czytaj więcej