Podkarpackie. Sejmik uchylił stanowisko dot. LGBT. "Region utrwalonej tolerancji"
Sejmik województwa podkarpackiego uchylił w poniedziałek swoje stanowisko z maja 2019 r. dotyczące „promocji i afirmacji ideologii tzw. ruchów LGBT”. Z kolei podczas posiedzenia sejmiku woj. lubelskiego radni zmienili stanowisko z 25 kwietnia 2019 r. w sprawie wprowadzania ideologii LGBT do wspólnot samorządowych.
"Za" uchyleniem stanowiska głosowało 18 radnych sejmiku województwa podkarpackiego, 6 było przeciwko. Jednocześnie sejmik przyjął nowe stanowisko zatytułowane "Podkarpacie jako region utrwalonej tolerancji".
Stanowisko, które uchyliło poprzednią uchwałę dot. LGBT i wprowadzającą nową treść o tolerancji, przedstawił podczas sesji wicemarszałek zarządu województwa Piotr Pilch.
ZOBACZ: Uchwała "anty-LGBT". Małopolska zmieni zapisy
W stanowisku radni napisali, że „przywiązanie do tradycji, szacunek dla pracy, poszanowanie własności, serdeczna gościnność a nade wszystko poszanowanie godności i praw każdego człowieka to elementy wyróżniające Podkarpacie”.
Chrześcijańskie wartości
- Podłożem tak ukształtowanej tożsamości jest przekazywany z pokolenia na pokolenie szacunek do chrześcijańskich wartości, które są fundamentem polskiej państwowości i naszej przynależności do wspólnoty europejskiej - podkreślono.
W podkarpackim 33-osobowym sejmiku zdecydowaną większość ma klub PiS, który liczy 24 osoby. Koalicja Obywatelska ma pięciu radnych, a PSL trzech. Jeden radny jest niezrzeszony
Zmiana stanowiska w woj. lubelskim
Sejmik woj. lubelskiego przegłosował w poniedziałek zmianę stanowiska z 25 kwietnia 2019 r. "w sprawie wprowadzania ideologii »LGBT« do wspólnot samorządowych". Aktualny tytuł dokumentu to: "w sprawie ochrony podstawowych praw i wolności".
Za zmianą głosowało 17 radnych (głównie z PiS, ale też były marszałek Sławomir Sosnowski z PSL), przeciwko było czworo radnych (w tym Bożena Lisowska i Krzysztof Gałan z KO, ale też wiceprzewodniczący sejmiku Mieczysław Ryba i Leszek Kowalczyk z PiS). Dziesięć osób wstrzymało się od głosu.
ZOBACZ: Świętokrzyskie uchyla uchwałę anty-LGBT. Może odzyskać środki z UE
W zmienionym stanowisku radni wykreślili odniesienia do LGBT. Usunęli m.in. zapis dotyczący "standardów Światowej Organizacji Zdrowia" oraz "funkcjonariuszy politycznej poprawności w szkołach (tzw. »latarników«)".
"Sejmik Województwa Lubelskiego wyraża sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań naruszających podstawowe prawa i wolności gwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionujących wartości chronione w polskiej Konstytucji, a także ingerujących w autonomię wspólnot religijnych” - brzmi aktualna wersja stanowiska.
Radni zadeklarowali poparcie dla "wszelkich postaw dążących do poszukiwania prawdy, przejawiających troskę o rozwój moralny młodego pokolenia, instytucję rodziny oraz szkoły opartych o wartości chrześcijańskie".
Obrady sejmiku małopolskiego
Nowelizacja deklaracji związanej z ideologią LGBT z 2019 r. nie znalazła się w punkcie poniedziałkowych obrad sejmiku małopolskiego mimo wcześniejszych zapowiedzi marszałka Witolda Kozłowskiego. Poddany głosowaniu ma być jednak projekt opozycji, uchylający deklarację. Projekt ten jest ostatnim punktem poniedziałkowej sesji. Radni nie zgodzili się na przesunięcie go na początek obrad.
Projekt nowelizacji deklaracji zapowiadał zaś marszałek Małopolski Witold Kozłowski (PiS) podczas konferencji prasowej w środę. Dokument ten w poniedziałek miał być wprowadzony do obrad w trybie nagłym, ale tak się nie stało, ponieważ - jak potwierdził marszałek Małopolski Witold Kozłowski - dokument ten nie uzyskał stosownej większości w klubie PiS. Chodzi o radnych Solidarnej Polski. Poniedziałkowa sesja z powodu przedłużających się porannych rozmów na temat planowanej nowelizacji rozpoczęła się także z ponad dwugodzinnym opóźnieniem - co skrytykowała opozycja.
Nowelizacja miała usuwać zapisy związane z ideologią LGBT, a pozostawiać te mówiące o trosce o rodzinę i nawiązujące do wielowiekowej tradycji narodu polskiego oraz umiłowania wolności. Były wicemarszałek Tomasz Urynowicz (Porozumienie) zwracał uwagę na briefingu w piątek, że nowelizacja powinna być przedstawiona wszystkim radnym i skonsultowana siedem dni przed sesją, aby uniknąć wprowadzania jej pod obrady w trybie nagłym.
Czytaj więcej