Wybuch wulkanu na La Palmie. Mieszkańcy w maseczkach i goglach ochronnych
Popiół ze znajdującego się na wyspie La Palma wulkanu Cumbre Vieja dotarł na sąsiednie wyspy usytuowane w należącym do Hiszpanii archipelagu Wysp Kanaryjskich. Z powodu ryzyka dla podróżowania w tym regionie tymczasowo zamknięto lotniska na wyspach La Gomera i Teneryfa.
Jak poinformowała odpowiedzialna za obsługę hiszpańskich lotnisk spółka Aena, w sobotę przez kilka godzin przestały pracować dwa porty lotnicze na Teneryfie oraz na La Gomerze. Wskazano, że tymczasowy paraliż wynikał m.in. z zawieszenia lotów przez kilka linii lotniczych.
ZOBACZ: Hiszpania. La Palma wciąż zalewana przez lawę. "Może się wydobywać miesiącami"
Jednym z przewoźników, który zawiesił tymczasowo loty na La Gomerę oraz lotniska Teneryfa Północ i Teneryfa Południe, są kanaryjskie linie lotnicze Binter. W sobotnie popołudnie, jak podała Aena, przywrócono już ruch na tych lotniskach.
Nowe źródła lawy
W sobotnie popołudnie w dalszym ciągu nie funkcjonuje lotnisko na wyspie La Palma z powodu unoszących się w powietrzu dymów wulkanicznych. Na terenie portu lotniczego trwa usuwanie popiołów.
ZOBACZ: Hiszpania. Wyspa La Palma. Ludzie uciekają z domów przed lawą wulkaniczną
Kanaryjska obrona cywilna podała w sobotę, że choć od piątkowego wieczora na Cumbre Vieja pojawiły się dwa nowe źródła lawy, to intensywność erupcji wulkanu zmalała.
ZOBACZ: La Palma. Pierwszy wybuch wulkanu od 50 lat. Dziesiątki domów zniszczonych
Służby medyczne wyspy zaleciły tymczasem mieszkańcom La Palmy noszenie masek ochronnych oraz gogli w związku z nagromadzeniem na ulicach wyspy popiołu wulkanicznego. Jego poziom przekracza już kilka centymetrów.
Czytaj więcej