Janusz Kowalski: jeśli będziemy jeszcze bardziej tracić, zagłosuję za polexitem
- Jeżeli za kilka lat okaże się, że tracimy jeszcze bardziej na członkostwie w UE, a ceny energii idą w górę, to zagłosuję za wyjściem Polski z Unii - stwierdził w programie "Debata Dnia" były wiceszef Ministerstwa Aktywów Państwowych Janusz Kowalski.
Goście w programie "Debata Dnia" rozmawiali o rosnących cenach energii oraz decyzji TSUE ws. kary wobec Polski za pracę kopalni węgla brunatnego Turów.
ZOBACZ: Prezes PGE: decyzja TSUE o karze dla Polski kuriozalna, nie godzimy się z nią
W pewnym momencie dyskusji były wiceszef Ministerstwa Aktywów Państwowych Janusz Kowalski stwierdził, że bierze pod uwagę zagłosowanie za wyjściem Polski z Unii Europejskiej.
WIDEO: Kowalski: jeśli będziemy jeszcze bardziej tracić, zagłosuję za polexitem
- Jeżeli za kilka lat okaże się, że tracimy jeszcze bardziej na członkostwie w Unii Europejskiej - bo dzisiaj już tracimy w wymiarze finansowym, a ceny energii, ciepła idą w górę - to zagłosuje za wyjściem Polski z Unii - tłumaczył polityk.
- Ponieważ jestem zwolennikiem twardego stawiania sprawy i obrony polskich interesów - podkreślił dalej Kowalski.
- Kochani rodacy, nie słuchajcie tego. Po prostu są w Polsce partie, które chcą uzyskać parę procent w wyborach i będą wam takie rzeczy opowiadali - komentował wypowiedzi Kowalskiego poseł KO Paweł Kowal. - Kierujcie się zdrowym rozsądkiem - dodał.
Z kolei Dariusz Wieczorek z Nowej Lewicy stwierdził, że "w 2015 r. ceny energii były o połowę niższe niż dzisiaj". - Wzrosły o 100 proc. za waszych rządów przez to, że chcieliście finansować górnictwo właśnie z energetyki. Wszyscy za to płacimy i teraz jeszcze dokładacie nam karę. Wszystko przez to, że nie potraficie dogadać się z Czechami i z UE - przekazał.
Czytaj więcej