Zakopane. Strażnik graniczny współpracował z gangiem narkotykowym
Prokuratura przedstawiła zarzuty funkcjonariuszowi placówki Straż Granicznej w Zakopanem, który miał ujawniać informacje dotyczące śledztwa narkotykowego osobom, których to postępowanie dotyczyło. Mężczyzna został zatrzymany przez Biuro Spraw Wewnętrznych SG, a następnie tymczasowo aresztowany przez sąd.
O sprawie poinformował w piątek Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. "W toku postępowania nadzorowanego przez Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie zarzuty usłyszał funkcjonariusz placówki Straży Granicznej w Zakopanem, który ujawnił informacje dotyczące śledztwa narkotykowego, które pozyskał w związku z pełnioną służbą" - poinformował oskarżyciel publiczny.
Strażnik miał informować przestępców m.in. o planowanych przez SG i Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymaniach osób podejrzewanych o posiadanie narkotyków. Ujawnienie tych informacji mogło - jak podkreśliła PK - narazić na szkodę "prawnie chroniony interes, jakim jest prawidłowy przebieg postępowania karnego".
ZOBACZ: W weekend 509 prób nielegalnego przekroczenia granicy
Mężczyzna został zatrzymany przez Biuro Spraw Wewnętrznych SG, a następnie usłyszał zarzuty. Czyny, o których popełnienie jest podejrzany zagrożone są karą do 10 lat więzienia. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie.
"Postępowanie ma charakter wielowątkowy i wieloosobowy. Obecnie trwają intensywne czynności procesowe mające na celu ustalenia wszystkich uczestników opisanego powyżej procederu" - podała Prokuratura Krajowa.
Nie jest funkcjonariuszem od roku
Zatrzymany były funkcjonariusz Karpackiego Oddziału Straży Granicznej przez Biuro Spraw Wewnętrznych SG od prawie roku nie jest funkcjonariuszem SG - poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
Według informacji przekazanych przez rzeczniczkę Straży Granicznej, do zatrzymania byłego funkcjonariusza SG doszło pod koniec sierpnia. - Zarzuty dotyczą ujawniania przez niego informacji służbowych, jakie pozyskał w związku z pełnioną służbą i wykonywanymi czynnościami służbowymi, m.in. o ustaleniach śledztwa i planowanych czynnościach procesowych - tłumaczyła ppor. Michalska.
- Mężczyzna był funkcjonariuszem Karpackiego Oddziału SG. Od prawie roku nie jest już funkcjonariuszem SG (od listopada 2020) - podała.
Czytaj więcej