KE: analizujemy odpowiedź Polski w sprawie "uchwał dotyczących tzw. stref wolnych od LGBT"
Komisja Europejska otrzymała odpowiedź Polski w sprawie "uchwał dotyczących tzw. stref wolnych od ideologii LGBT". - Analizujemy odpowiedź przed podjęciem decyzji o dalszych krokach - powiedział w czwartek rzecznik KE Christian Wigand.
- Otrzymaliśmy odpowiedź z Polski na nasze wezwanie do usunięcia uchybienia w terminie. Teraz analizujemy odpowiedź przed podjęciem decyzji o dalszych krokach - oświadczył rzecznik.
15 lipca KE wszczęła postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego UE przeciwko Polsce związane z równością i ochroną praw podstawowych.
ZOBACZ: Prezydent Krakowa prosi KE, aby indywidualnie oceniała działania miasta na rzecz LGBT+
"W przypadku Polski Komisja uważa, że władze polskie nie ustosunkowały się w pełni i w odpowiedni sposób do zapytania Komisji dotyczącego charakteru i wpływu uchwał dotyczących tzw. stref wolnych od ideologii LGBT przyjętych przez kilka polskich regionów i gmin" - oznajmiła wtedy KE.
Uzasadniając swoją decyzję, KE wyraziła niepokój, że uchwały te "mogą naruszać prawo UE dotyczące niedyskryminacji ze względu na orientację seksualną". Należy zatem, jak przekonuje KE, przeprowadzić szczegółową analizę zgodności wspomnianych uchwał z prawem UE.
Potrzebne "wyczerpujące informacje od władz polskich"
"Aby dokończyć swoją ocenę, Komisja potrzebuje adekwatnych i wyczerpujących informacji od władz polskich. Pomimo wyraźnego wezwania, jakie Komisja wystosowała w lutym, polskie władze nie dostarczyły do tej pory wymaganych informacji, wyraźnie unikając odpowiedzi na większość próśb ze strony Komisji. Polska utrudnia zatem Komisji wykonywanie uprawnień przyznanych jej na mocy Traktatów i narusza zasadę lojalnej współpracy wynikającą z art. 4 ust. 3 TUE, która nakłada na państwa członkowskie obowiązek rzeczywistej współpracy z instytucjami Unii. W związku z tym Komisja podjęła decyzję o skierowaniu do Polski wezwania do usunięcia uchybienia w związku z brakiem współpracy" - poinformowała wtedy KE.
Pierwszy etap procedury naruszeniowej polega na przesłaniu do państwa członkowskiego wezwania do usunięcia uchybienia, w którym zwraca się o przekazanie dalszych informacji. KE dała Polsce dwa miesiące na ustosunkowanie się do przedstawionych zastrzeżeń.
"Nie ma zagrożenia"
- Nie ma żadnego zagrożenia utraty unijnych środków przez województwa, które podjęły tzw. uchwały anty - LGBT. Program REACT-EU ma charakter koperty narodowej, więc żadne euro nie będzie stracone w tej sprawie - zapewnił w czwartek w Sejmie wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.