Dania: zaostrzenie prawa wobec więźniów. Nie będą mogli kontaktować się z fanami
Przez 10 pierwszych lat pobytu w więzieniu osadzeni nie mogą kontaktować się z osobami, które nie były im bliskie przed wyrokiem skazującym - to nowy przepis zaproponowany przez duńskie ministerstwo sprawiedliwości. Zaostrzenie prawa ma ukrócić nawiązywanie bliskich relacji więźniów z ich "fanami" na wolności. Bezpośredni wpływ na propozycję miała sprawa wynalazcy Petera Madsena.
"W ostatnich latach widzieliśmy odrażające przykłady więźniów, którzy najpierw popełniają niewybaczalne zbrodnie, a następnie kontaktują się z młodymi ludźmi, by zjednać sobie ich sympatię i uwagę. To musi się skończyć" - przekazał w środowym oświadczeniu duński minister sprawiedliwości Nick Haekkerup.
"To nie centra randkowe"
Oprócz zakazu kontaktów z przypadkowymi osobami, przestępcy nie będą mogli też korzystać z social mediów, by opowiadać o swoich zbrodniach. W zapisach ustawy jest również propozycja, by więźniowie mogli ubiegać się o warunkowe zwolnienie po 10, a nie 2 do 4 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ: USA. Próba porwania. Matka wyciągnęła dziecko z auta przestępcy
"Przestępcy nie powinni korzystać z więzień jak z centrów randkowych i wykorzystywać mediów społecznościowych do chwalenia się swoimi zbrodniami" - przekazał minister.
Nowe prawo już teraz zyskało poparcie ugrupowań opozycyjnych. Po przyjęciu przez parlament ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2022 r.
Zakochana 17-latka
Propozycja ma związek z reakcją na zbrodnię popełnioną przez Petera Madsena. W 2018 r. roku wynalazca, konstruktor łodzi podwodnych został skazany na dożywocie za morderstwo, zbezczeszczenie ciała i przestępstwo na tle seksualnym. Zbrodnia zaimponowała 17-letniej internautce, która wyznała, że zakochała się w mordercy.
Madsen przyznał się do brutalnego zabójstwa dziennikarki Kim Wall we wnętrzu swojej łodzi podwodnej. W rozmowie z dokumentalistą Kristianem Linnemannem wynalazca przekazał, że zrobił to, bo dziennikarka zadawała mu "niewygodne pytania".
- Trafiła w drażliwy punkt. Dotknęła miny, która eksplodowała - przekazał Madsen.
W obronie morderców
To nie pierwszy raz, gdy skazani prawomocnie przestępcy zdobywają fanów i wielbicieli. Seryjny morderca Ted Bundy, który w latach 1974-78 w Stanach Zjednoczonych zabił kilkadziesiąt młodych kobiet, otrzymywał setki listów miłosnych od fanek.
Charles Manson, przywódca grupy religijnej "Rodzina", odpowiedzialnej za kilka morderstw, zaręczył się w więzieniu ze swoją fanką. Przestępca poznał Afton Elaine Burton, gdy ta miała 17 lat.
Z kolei w 2021 r. wielu internautów stanęło w obronie 21-letniego Camerona Herrina, który usłyszał wyrok 24 lat więzienia za śmiertelne potrącenie matki z córką na przejściu dla pieszych w Tampie. "Wielbiciele" skazańca wskazywali na jego młody wiek i... urodę.
Czytaj więcej