Szefowa KE Ursula von der Leyen: "gwarancją unijnych wartości jest porządek prawny i wyroki TSUE"
- Ochrona praworządności to nie tylko szlachetny cel, ale także ciężka praca i nieustająca dążenie do poprawy - powiedziała w środę podczas orędzia Ursula von der Leyen. Według szefowej KE "gwarancją unijnych wartości jest porządek prawny i wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE".
Szefowa Komisji Europejskiej mówiła o praworządności. Oświadczyła, że "gwarancją unijnych wartości jest porządek prawny i wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE".
ZOBACZ: Ursula von der Leyen: białoruski reżim wypycha ludzi ku granicy Unii Europejskiej
- Wyroki te są wiążące. I dbamy o to, by były wykonywane. W każdym państwie członkowskim Unii. Ochrona praworządności to nie tylko szlachetny cel, ale także ciężka praca i nieustająca dążenie do poprawy - wskazała.
"KE będzie chronić unijny budżet"
- Mimo to w niektórych państwach członkowskich obserwuje się niepokojące zmiany. I tutaj jedna ważna rzecz – na początku zawsze jest dialog. Ale też nie jest on celem samym w sobie, musi dawać efekty. Dlatego też działamy dwutorowo: prowadząc dialog i zdecydowane działania. Przykładem mogą być działania podjęte w zeszłym tygodniu. I nadal będziemy tak postępować. Prawo do niezawisłego sądownictwa, prawo do równości przed prawem – każdy, w całej Europie, musi mieć możliwość powoływania się na te prawa, niezależnie od tego, czy należy do większości czy do mniejszości - dodała.
Von der Leyen zapowiedziała też, że KE będzie chronić unijny budżet. - Musimy dbać o to, by każde euro i każdy cent były wydawane zgodnie z ich przeznaczeniem i zgodnie z zasadami praworządności. Inwestycje, które mają zapewnić naszym dzieciom lepszą przyszłość, nie mogą być wykorzystywane do niecnych celów. Korupcja to nie tylko okradanie podatników. Korupcja odstrasza inwestorów. Prowadzi do tego, że za duże pieniądze można kupić duże korzyści, podważając w ten sposób zasady demokracji. Aby chronić nasz budżet, będziemy przy pomocy wszelkich dostępnych nam środków śledzić wszystkie przypadki nadużyć - oświadczyła szefowa KE.
"Światowy handel jest dobry"
Odniosła się też do występującego w niektórych regionach świata zjawiska pracy przymusowej. - Światowy handel jest dobry i niezbędny. Nie może to się jednak odbywać kosztem ludzi: ich godności i wolności. Dziś około 25 mln osób na całym świecie jest zmuszanych do pracy. Nie możemy zgodzić się na to, że ci ludzie wykonują produkty, które są później udostępniane w sklepach w Europie. Są to ludzie skazani na pracę przymusową. (...) Prawa człowieka nie są na sprzedaż - zadeklarowała von der Leyen.
Zapowiedziała też, że do końca roku KE zaproponuje nowe prawo o zwalczaniu przemocy wobec kobiet oraz nowe prawo dotyczące wolności mediów.
Czytaj więcej