Ostre hamowanie tirów. Kierowca volvo wyprzedzał "na trzeciego" [WIDEO]
Gdy w pobliżu Kolonii Boćki na drodze krajowej nr 19 na Podlasiu 64-letni kierowca zdecydował się na wyprzedzanie, ostro hamować i zjeżdżać na pobocze musiały pojazdy wyprzedzane i nadjeżdżające z przeciwka. Zdarzenie nagrała kamera radiowozu policyjnej grupy "Speed". Mężczyzna został zatrzymany, a o karze zdecyduje sąd. [WIDEO]
Kamera nieoznakowanego radiowozu grupy Speed nagrała groźną sytuację na krajowej "dziewiętnastce" na Podlasiu. Na ruchliwej drodze w rejonie miejscowości Kolonia Boćki, kierowca volvo zdecydował się na wyprzedzanie ciężarówkę, mimo, że z przeciwka nadjeżdżał inny tir. Jadąc "na czołówkę" 64-latek zmusił wszystkie pojazdy w pobliżu do ostrego hamowania.
ZOBACZ: Lublin. Tir uderzył w samochód drogowców. O włos od tragedii
Na filmie widać jak swoją brawurową jazdą zmusza samochody jadące na dwóch pasach ruchu do zjechania ku krawędzi jezdni. Tylko dzięki czujności i szybkiej reakcji innych kierowców, mężczyzna w ostatniej chwili "wcisnął" się między dwa jadące z przeciwnych kierunków tiry.
Wideo: ostre hamownie ciężarówek
Chwilę później policjanci z drogówki zawrócili i po krótkim pościgu zatrzymali jadące nieprzepisowo volvo do kontroli.
"Kierował" nim pośpiech
Okazało się, że za jego kierownicą siedział 64-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego. Kierujący tłumaczył, że się "spieszył".
Za spowodowanie realnego zagrożenia w ruchu drogowym policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a sąd zdecyduje o wymiarze kary.
ZOBACZ: Lubuskie. Wypadł z jezdni i dachował fiatem. Zginęła jedna osoba, sprawca uciekł
Od początku roku nieprawidłowe wyprzedzanie było na drogach Podlasia przyczyną 20 wypadków, w których 2 osoby zginęły, a 32 zostały ranne. Policjanci odnotowali także z tego samego powodu ponad 190 kolizji.
Czytaj więcej