Borys Kollar zachwycony spotkaniem z papieżem. Polityk ma 11 dzieci z 10 kobietami
Borys Kollar - lider konserwatywnego ruchu Jesteśmy Rodziną na Słowacji - spotkał się w niedzielę z papieżem Franciszkiem. Polityk mający jedenaścioro dzieci z dziesięcioma kobietami był pod wrażeniem rozmowy. Podkreślił, że dla papieża nie ma rozróżnienia, czy dziecko pochodzi z rodziny pełnej czy niepełnej. - Podziękowałem mu za to, że w ten sposób posuwa Kościół do przodu - powiedział.
Trwa wizyta papieża Franciszka na Słowacji.
Około 40 tysięcy wiernych, przede wszystkim grekokatolików, zgromadziło się we wtorek rano w Preszowie na wschodzie kraju, gdzie przewodniczyć on będzie Boskiej Liturgii Świętego Jana Chryzostoma w obrządku bizantyjskim. Obecny jest emerytowany metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz.
Z kolei w poniedziałek papież przyjął w nuncjaturze apostolskiej przewodniczącego parlamentu Słowacji Borysa Kollara i premiera Eduarda Hegera. Kollar po spotkaniu podkreślał, że papież ma zrozumienie dla niepełnych rodzin.
Prezentujący konserwatywne poglądy polityk w maju po raz kolejny został ojcem. Ma on jedenaścioro dzieci z dziesięcioma kobietami. Według mediów z żadną z nich nie jest związany na stałe.
"W ten sposób posuwa Kościół do przodu"
Po spotkaniu 56-latek powiedział, że dla papieża nie ma rozróżnienia, czy dziecko pochodzi z rodziny pełnej czy niepełnej. - Podziękowałem mu za to, że w ten sposób posuwa Kościół do przodu - wyznał lider ruchu Jesteśmy Rodziną po wyjściu z nuncjatury, gdzie towarzyszyła mu matka i dzieci.
Jednym z tematów rozmowy było czwarte przykazanie "czcij ojca swego i matkę swoją". Według Kollara papież uznał, że dzieci są przyszłością, a rodzice korzeniami.
Najmłodsze dziecko ma ponad rok
Najmłodsze dziecko polityka - syn Markus - miał przyjść na świat 7 maja 2020 roku. Rodzice chcieli ten fakt utrzymać w tajemnicy, ale to się nie udało. Matką chłopca ma być Miriam z Levice.
Kobieta powiedziała tabloidom w czerwcu ubiegłego roku, że nie jest w związku z ojcem dziecka, ale mają dobre relacje. "Oboje jesteśmy bardzo podekscytowani. Nowe życie to cud" - mówiła, cytowana przez portal pluska.sk, choć przyznała, że ciąża nie była planowana.
ZOBACZ: Lider partii Jesteśmy Rodziną ma jedenaste dziecko z dziesiątą kobietą
Nowym potomkiem pochwaliła się w mediach społecznościowych, choć wpisy zniknęły z sieci, kiedy opisały je słowackie media. Matka kolejnego dziecka słowackiego polityka i biznesmena dostała od niego samochód - wartego ok. 100 tys. euro Land Rovera. "Potrzebowałam większego samochodu, bo mam jeszcze dwoje dzieci, a ten, który mam był za mały" - tłumaczyła.
Pytany we wrześniu 2019 roku o ewentualne plany dotyczące ojcostwa, 56-letni Kollar odpowiedział: "Masz na myśli jedenaste dziecko? Ze mną nigdy nie wiadomo. Dla mnie to naturalna kolej rzeczy, jak nowe buty".
Czytaj więcej