Rusza akcja szczepień w szkołach. W Warszawie zaszczepiło się ponad 70 tys. dzieci w wieku 12-18 lat

Polska
Rusza akcja szczepień w szkołach. W Warszawie zaszczepiło się ponad 70 tys. dzieci w wieku 12-18 lat
Zdjęcie Pixabay.com/Tumis/
Nastolatkowie są szczepieni preparatami firmy Pfizer.

W Warszawie zaszczepiło się ponad 70 tys. dzieci w wieku 12-18 lat, a do akcji szczepień w szkołach zgłosiło się już kilka tys. uczniów - poinformował w poniedziałek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

"Musimy być przygotowani na czwartą falę pandemii, dlatego rozpoczęliśmy kolejny etap walki z COVID-19. W warszawskich szkołach organizujemy akcję szczepień dla uczniów w wieku 12-18 lat. Co ważne, razem z dziećmi zaszczepić się mogą także rodzice i nauczyciele" - przekazał na Twitterze prezydent stolicy.

 


Jak dodał, w Warszawie zaszczepiło się ponad 70 tys. dzieci w wieku 12-18 lat, a do akcji szczepień w szkołach zgłosiło się już kilka tys. uczniów. "Im więcej osób zaszczepionych, tym szybciej pokonamy pandemię. Szczepmy się - od tego zależy bezpieczeństwo i zdrowie nasze i naszych bliskich" - podkreślił Trzaskowski.

Jedyna szansa na uzyskanie zbiorowej odporności

"Niedawno rozpoczął się rok szkolny, wszyscy pragniemy, by toczył się on jak najdłużej w normalnym, stacjonarnym trybie" - podkreśliła natomiast we wpisie na Facebooku wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska.

 

ZOBACZ: Nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Dane Ministerstwa Zdrowia, 13 września


"Dziś rozpoczynamy akcję związaną ze szczepieniami osób uprawnionych w warszawskich szkołach" - poinformowała. "Ponad 3000 osób zadeklarowało chęć zaszczepienia, to nie tylko młodzież i ich rodziny, ale również pracownicy szkoły" - dodała. Stwierdziła równocześnie, że szczepienia to jedyna szansa na uzyskanie zbiorowej odporności, a Miasto Stołeczne Warszawa cały czas szczepi wszystkich chętnych.

Plan szczepień w warszawskich szkołach

Miasto ma też zaplanowany harmonogram działań w warszawskich szkołach związanych ze szczepieniami. Jest on zgodny z wytycznym ministerstwa edukacji i nauki.

 

ZOBACZ: Nowy wiceminister zdrowia. Piotr Bromber ma odpowiadać za dialog z medykami

 

Od 1 do 5 września odbyły się w szkołach lekcje wychowawcze oraz spotkania informacyjne i edukacyjne z rodzicami i opiekunami prawnymi dzieci i młodzieży. Od 6 do 12 września wychowawcy klas zbierali zgody na szczepienie uczniów, a akcja szczepień przeciw COVID-19 zaczęła się 13 września. Zakończy się 19 września.

 

Nastolatkowie będą szczepieni preparatami firmy Pfizer.

Sytuacja na Śląsku

Tymczasem jak poinformowało Kuratorium Oświaty w Katowicach, w szkołach woj. śląskiego dotychczas zgłoszono na szczepienia 5620 uczniów. Wśród chętnych są też członkowie rodzin uczniów i pracownicy szkół.

 

Dyrektor Wydziału Jakości Edukacji Kuratorium Oświaty w Katowicach Anna Kij przekazała wstępne dane, z których wynika, że szczepienia odbędą się na terenie 127 szkół i w 1042 przypadkach w punktach szczepień powszechnych.

 

Z możliwości zaszczepienia się razem z dzieckiem chce skorzystać 542 członków rodzin, chęć przyjęcia preparatu przeciw COVID-19 w ramach szkolnej akcji zadeklarowało też 327 pracowników szkół.

 

Zgodnie z Narodowym Programem Szczepień przeciw COVID-19, szczepienia przeciwko COVID-19 są dobrowolne m.in. dla pracowników szkół oraz uczniów w określonych grupach wiekowych. Szczepione mogą być osoby dorosłe oraz dzieci i młodzież od 12. roku życia. Decyzja w zakresie szczepień dzieci powyżej 12. roku życia należy do ich opiekunów prawnych.

"Zobaczymy, jak ta akcja będzie przebiegała"

Pytany o akcję szczepień szef Ministerstwa Zdrowia stwierdził w trakcie konferencji prasowej: "Rzeczywiście rozpoczynamy akcję szczepień. Na razie będziemy patrzyli, ile jest zebranych deklaracji".

 

Zaznaczył, że nie ma jeszcze zbiorczej liczby, ile w skali kraju deklaracji złożyli rodzice, którzy chcą, by ich dzieci zostały zaszczepione w punktach szczepiennych w szkołach.

 

ZOBACZ: USA. Szpital wstrzymuje odbieranie porodów. Personel nie chciał się szczepić

 

- Nie mniej jednak przypominam, że część dzieci - około 30 proc. - zaszczepiła się już w tym okresie przed rozpoczęciem roku szkolnego. A więc zobaczymy, jak ta akcja będzie przebiegała" - powiedział minister zdrowia.

 

- Jeżeli by się okazało, że ona nie jest powiedziałbym satysfakcjonująca z punktu widzenia obrony przed rozwojem epidemii, to oczywiście będziemy razem z Ministerstwem Edukacji i Nauki prowadzili kampanię, akcję - te wszystkie środki zachęcające, bo cały czas opieramy się założeniu o dobrowolności szczepienia - dodał.

 

 

zma / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie