Warszawa. AgroUnia wspiera protest medyków. "Wszyscy jesteśmy pacjentami"
Rolnicy z AgroUnii idą wraz z medykami w sobotniej manifestacji, którą zorganizowano w centrum Warszawy. Relacjonują, że na ulicach stolicy widać "tysiące policjantów" i zapewniają, że między nimi a pracownikami ochrony zdrowia jest "zjednoczenie i wspólnota". Z kolei Porozumienie Rezydentów alarmuje, że policja nie dopuszcza ich przed gmach kancelarii premiera.
Na ulicach Warszawy trwa w sobotę protest medyków. Manifestujący domagają się natychmiastowej zmiany ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia i realnego wzrostu wyceny ich świadczeń.
ZOBACZ: Medycy do ministra zdrowia: my nie jesteśmy od liczenia, tylko od leczenia
Protestujący z całej Polski zebrali się w rejonie Placu Krasińskich, a następnie przeszli w kierunku kancelarii premiera. Protestujący relacjonują jednak, że policja nie pozwala im przejść przed samą KPRM, chociaż - jak zapewniają - ich zgromadzenie jest zgłoszone i legalne.
"Manifestacja Pracowników Ochrony Zdrowia dotarła pod KPRM! Czy Policja przepuści Medyków do Białego Miasteczka 2.0, które jest legalnie zgłoszonym zgromadzeniem? Policja blokuje przejście do Białego Miasteczka 2.0. Czy mamy już państwo policyjne?" - napisało Porozumienie Rezydentów na Twitterze.
Medycy mają ze sobą transparenty z takimi hasłami, jak: "Krótko żyjemy, bo ciężko pracujemy", "Zapraszamy na oddziały, bo niedługo zamykamy", "Pandemia braków pielęgniarek i położnych trwa od lat", "Umieramy o 20 lat wcześniej, niż inne Polki", "Żądamy godnych zarobków", "Nie ma medycyny bez diagnostyki".
AgroUnia na proteście medyków. Rolnicy przed KPRM
Okazuje się, że w stolicy zjawili się nie tylko pracownicy ochrony zdrowia. Wsparcia udzielili im m.in. rolnicy z AgroUnii, na czele której stoi Michał Kołodziejczak.
"Jesteśmy z medykami!" - zapewniła organizacja w mediach społecznościowych, uściślając, że protestują także w imieniu np. pielęgniarek oraz fizjoterapeutów.
Na transparentach AgroUnii umieszczono napis "Wszyscy jesteśmy pacjentami". Przed godz. 16 Michał Kołodziejczak był przed kancelarią premiera. "Tysiące policjantów, ale tez zjednoczenie i wspólnota" - opisano.
Uczestnicy protestu wznoszą także hasła niezwiązane z sytuacją w ochronie zdrowia. Widać także np. transparent "Nie dla Centralnego Portu Komunikacyjnego".
Czytaj więcej