Małopolskie. Pijana kobieta zatrzymana przez policję. Tłumaczyła, że jedzie na odwyk
Policjanci z Balic (woj. małopolskie) zatrzymali pijaną 48-latkę kierująca samochodem. Kobieta "wydmuchała" 4,4 promile. Jak twierdziła była w drodze na odwyk. Kilka dni wcześniej straciła prawo jazdy, właśnie za jazdę po pijanemu.
Policjanci zatrzymali do kontroli renault z niesprawnym oświetleniem. Uwagę mundurowych zwrócił również fakt, że kierowca jechał zygzakiem. Samochód prowadziła 48-letnia kobieta. Gdy otworzyła drzwi, wyraźnie czuć było woń alkoholu.
"Funkcjonariusze zauważyli wystającą spod jej fotela pustą butelkę po wódce. Kierująca oznajmiła policjantom, że właśnie jedzie na… odwyk alkoholowy. Kobieta została przez policjantów zatrzymana i doprowadzona do komisariatu, gdzie zbadano ją stacjonarnym alkomatem, który wykazał, że 48-latka miała 4,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu" - informuje małopolska policja.
ZOBACZ: Lubuskie. Nietrzeźwy kierowca uciekał przed policją. Czołowo zderzył się z innym autem
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że to nie pierwszy raz, gdy kobieta prowadzi pod wpływem alkoholu. Kilka dni wcześniej za podobne zachowanie zostało jej odebrano prawo jazdy.
WIDEO: Pijana kobieta zatrzymana przez policję
48-latka stanie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów
nawet do 15 lat.
Pijani kierowcy zagrożeniem
"Od 2016 do 2020 roku odnotowano w Małopolsce w sumie 796 wypadków drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących, w których zginęły 43 osoby, a 951 zostało rannych. Ponadto, na przestrzeni tych lat, odnotowano 2971 kolizji drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących" - informuje policja.
Czytaj więcej