Jan B., gitarzysta Lady Pank, z zarzutami. Śledztwo w sprawie "zbrodni vatowskiej"

Polska
Jan B., gitarzysta Lady Pank, z zarzutami. Śledztwo w sprawie "zbrodni vatowskiej"
Pixabay.com/Zdj. ilustracyjne

Prokuratura Regionalna w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie tzw. zbrodni vatowskiej. Jedną z osób podejrzewanych o posługiwanie się fikcyjnymi fakturami jest Jan B., gitarzysta zespołu Lady Pank.

Prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko 48-latkowi zarządzającemu tzw. agencją eventową. Jest on podejrzany o popełnienie tzw. zbrodni vatowskiej poprzez wystawianie faktur poświadczających wykonanie fikcyjnych usług na łączną kwotę ponad 14,5 mln zł - poinformował w środę Marcin Saduś, rzecznik prasowy prokuratury.

 

Prokuratura poinformowała także, że śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od grudnia 2019 r. Zostało zainicjowane m.in. zawiadomieniami złożonymi przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej oraz Naczelnika Urzędu Skarbowego w Legionowie.

 

- W toku śledztwa zgromadzono dowodowy wskazujące, że poświadczające nieprawdę faktury były dystrybuowane przez współpracującą z podejrzanym warszawską księgową. Ustalonym osobom nabywającym nierzetelne faktury sukcesywnie ogłaszano zarzuty z art. 271a §1 kodeksu karnego, art. 62 § 2 kodeksu karnego skarbowego albo art. 273 kodeksu karnego. Wśród kilkudziesięciu osób biorących udział w procederze znalazły się również osoby publicznie znane, w tym przedstawiciele świata show biznesu - podał prokurator Saduś.

 

ZOBACZ: Beata K. wydała oświadczenie. "Przepraszam wszystkich"

 

Zaznaczył, że teraz "są wykonywane z tymi osobami czynności procesowe w postaci ogłaszania postanowień o przedstawieniu zarzutów".

 

- Do czasu wykonania czynności z udziałem wezwanych osób, Prokuratura Regionalna w Warszawie nie będzie informowała o szczegółach zarzutów, jak również kogo one dotyczą - dodał Marcin Saduś. 

 

Jak dowiedziała się PAP, jedną z podejrzanych osób jest Jan B., gitarzysta zespołu Lady Pank. "Super Express" informuje, że muzyk usłyszał zarzuty wyłudzenia podatku VAT i świadomego posługiwania się fałszywymi fakturami na ok. 200 tys. zł oraz ok. 50 tys. zł niezapłaconego VAT-u. Chodzi o promocję trasy koncertowej z wakacji 2018 roku.

 

CZYTAJ WIĘCEJ na Interia Muzyka.

prz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie