11 września. Donald Trump będzie komentował walkę bokserską Evandera Holyfielda z Vitorem Belfortem

Świat
11 września. Donald Trump będzie komentował walkę bokserską Evandera Holyfielda z Vitorem Belfortem
Wojciech Kubik/East News
Donald Trump i Evander Holyfield przed drugą walką Riddicka Bowe z Andrzejem Gołotą. Madison Square Garden, Nowy Jork, 14 grudnia 1996 r.

Były prezydent Donald Trump wraz z synem Donaldem jr. będzie komentował na żywo walkę bokserską niemal 59-letniego Evandera Holyfielda z byłym mistrzem MMA Vitorem Belfortem - podała we wtorek telewizja ESPN. Walka wypada w rocznicę zamachów 11 września.

- Uwielbiam wielkich bokserów i wielkie walki. Cieszę się, że będę mógł zobaczyć ją w sobotnią noc i dzielić się moimi myślami pod ringiem - oznajmił Trump.

 

Komentarz byłego prezydenta i jego syna Donalda juniora będzie dostępny dla widzów, którzy wykupią transmisję w systemie pay-per-view za 50 dolarów.

 

ZOBACZ: Donald Trump atakuje Joe Bidena. "Kryzys w Afganistanie najgłupszą rzeczą w historii"

 

Trump w przeszłości wielokrotnie gościł walki bokserskie w swoich kasynach i hotelach w Atlantic City w latach 80. i 90. przed ich bankructwem. Już podczas swojej prezydentury był widzem jednej z gal mieszanych sztuk walki organizacji UFC.

20. rocznica zamachów 11 września

W pojedynku komentowanym przez Trumpa legenda boksu Evander Holyfield, który w październiku skończy 59 lat, zmierzy się w swojej pierwszej walce od ponad 2011 r. z 44-letnim byłym mistrzem UFC, Brazylijczykiem Vitorem Belfortem. Pierwotnie Brazylijczyk miał walczyć z innym słynnym bokserem, 48-letnim Oscarem de la Hoyą, jednak były mistrz musiał zrezygnować z walki z powodu infekcji koronawirusem.

 

ZOBACZ: Talibowie mogą warunkowo zostać na Twitterze. Konto Trumpa dalej jest zablokowane

 

Według telewizji CBS, udział w gali bokserskiej jest jedynym, jak dotąd, zaplanowanym wydarzeniem z udziałem Trumpa w 20. rocznicę zamachów 11 września. George W. Bush ma tego dnia odwiedzić Shanksville w Pensylwanii, miejsce upadku jednego z samolotów porwanych przez zamachowców. Barack Obama odwiedzi pomnik poświęcony ofiarom w Nowym Jorku, zaś prezydent Joe Biden odwiedzi wszystkie trzy miejsca.

grz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie