Warmińsko-mazurskie: Tragiczny wypadek pod Olszewem. W aucie spłonęło dwóch mężczyzn
Na trasie z Mikołajek do Giżycka, w pobliżu miejscowości Olszewo osobowy samochód otarł się o kilka drzew, stanął w płomieniach i doszczętnie się spalił. Zginęło dwóch mężczyzn podróżujących autem.
Do tragicznego wypadku doszło w ostatni piątek. Porsche wypadło z drogi i otarło się o kilka grubych drzew rosnących na tej trasie w alei. Auto zapaliło się w rowie.
ZOBACZ: Polkowice. Groźne zderzenie trzech aut na S3. Audi dachowało
Samochodem podróżowało dwóch mężczyzn. Jak informuje "Fakt” byli to przedsiębiorcy - kierowcą był 38-letni Jacek S., pasażerem 23-letni Michał M. Niestety obaj zginęli na miejscu.
Wąska i kręta droga
Według wspomnianej gazety mężczyźni działali w branży turystycznej. Jacek S. prowadził w Giżycku wodny park rozrywki, a Michał M. miał firmę zajmującą się czarterowaniem jachtów i wypożyczaniem sprzętu wodnego.
Po wypadku droga została zablokowana na kilka godzin.
Trasa z Mikołajek do Giżycka jest wąska i kręta, wzdłuż drogi rosną okazałe lipy. W wielu miejscach obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 60 km na godz., a miejscami, we wsiach - do 40 km na godz.
Zobacz więcej na portalu Interia.pl
Czytaj więcej