USA. Rośnie liczba dzieci hospitalizowanych z powodu wirusa RSV. Lekarze alarmują
Przypadki RSV czyli syncytialnego wirusa układu oddechowego zazwyczaj diagnozuje się u dzieci od listopada do marca. W tym roku zakażenia pojawiły się jednak znacznie wcześniej i jest ich więcej, co może być spowodowane m.in. pandemią COVID-19. Wirus jest szczególnie niebezpieczny i noworodków. Lekarze w USA alarmują: Sytuacja jest niepokojąca!
Wirus RSV jest głównym patogenem odpowiedzialnym za infekcje dróg oddechowych u większych dzieci oraz najczęstszą przyczyną chorób dolnych dróg oddechowych u niemowląt. Jest przyczyną 75 proc. hospitalizacji dzieci z zapaleniem oskrzelików i 25 proc. z zapaleniem płuc.
Szczególnie niebezpieczny u noworodków i małych dzieci
Jest szczególnie niebezpieczny w przypadku noworodków i małych dzieci. U młodzieży i dorosłych choroba przebiega łagodnie, ponownie cechując się dużą chorobowością u osób starszych, zwłaszcza w przypadku przebywania w domach opieki i u osób z zaburzeniami odporności.
ZOBACZ: Izrael. Trzecia dawka szczepionki dla wszystkich od 12. roku życia
Szerzy się drogą kropelkowa oraz poprzez bezpośredni kontakt. Okres wylęgania choroby wynosi 4-6 dni, natomiast okres wydalania wirusa około 14 dni.
Zajętych 19 łóżek na intensywnej terapii
- Wirus RSV jest głównym powodem hospitalizacji dzieci, które nie ukończyły jeszcze roku – powiedział doktor Michael Cappello z chicagowskiego Advocate Children’s Hospital. Obecnie 19 łóżek na intensywnej terapii w tym szpitalu zajętych jest właśnie przez dzieci zarażone RSV. - Sytuacja jest niepokojąca! - przyznał.
ZOBACZ: Objawy zakażenia norowirusem u 81 osób związanych z koloniami
Dr Cappello zauważył, że liczba potwierdzonych przypadków RSV wzrosła w ciągu ostatnich dni o 44 procent, co jest niebezpieczne biorąc pod uwagę nietypowy okres dla pojawienia się tej choroby.
Lekarz obawia się, że w sezonie, kiedy zazwyczaj diagnozuje się chorobę u małych pacjentów, liczba zakażeń może gwałtownie wzrosnąć.
Atak zaczął się znacznie wcześniej
- RSV zwykle osiąga szczyt od listopada do marca, ale w tym roku obserwujemy jego atak znacznie wcześniej - powiedział we rozmowie z chicagowską telewizją NBC dr Alin Abraham, internista z Northwestern Medicine Central DuPage Hospital.
Rodzice proszeni są, by zwracali uwagę na objawy wystąpienia zakażeń u dzieci. Jeśli mają one trudności z oddychaniem, odmawiają jedzenia lub picia, a także mają niebieskie zabarwienie ust lub opuszków palców, to opiekunowie powinni natychmiast zabrać je na izbę przyjęć lub skonsultować się z lekarzem.
Czytaj więcej