Władysław Kosiniak-Kamysz w "Graffiti" o stanie wyjątkowym: to pokazanie ogromnej słabości państwa
- To jest pokazanie ogromnej słabości funkcjonowania państwa, jeżeli grupka osób na granicy powoduje wniosek o wprowadzenie stanu wyjątkowego - stwierdził Kosiniak-Kamysz pytany, czy popiera wprowadzenie stanu wyjątkowego. - Po co jest ten wniosek, skoro nie użyto wszystkich środków i sił, które można w normalnym trybie funkcjonowania państwa użyć - pytał lider PSL.
- Nieużycie wszystkich środków i sił pokazuje słabość i rozgardiasz w państwie i nieumiejętność zarządzania - stwierdził Kosiniak-Kamysz w "Graffiti". Dodał, że jego zdaniem ten wniosek ma charakter polityczny, a nie patriotyczny.
ZOBACZ: Grzegorz Schetyna w "Gościu Wydarzeń": stan wyjątkowy to element czystej polityki
Dopytywany o znaczenie swoich słów wskazał, że działania rządu służą temu "żeby wzmacniać poczucie zagrożenia".
Wymiar symboliczny głosowania
Zapytany o głosowanie nad tą ustawą lider PSL stwierdził, że będzie miało "wymiar symboliczny". - Konfederacja zadeklarowała, że poprze po raz kolejny PiS w jego propozycjach. Głosy tej partii dają im bezpieczną większość - zauważył Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wniosek o wprowadzenie stanu wyjątkowego na granicy jest uzasadniany "możliwymi prowokacjami ze strony Białorusi". Lider PSL odniósł się do tego słowami: "na te prowokacje trzeba być przygotowanym".
ZOBACZ: Andrzej Duda: nie pozwolimy naruszać naszych granic. Nie będę tolerował prób destabilizacji
Według ludowca, "stan wyjątkowy jest na wyjątkowy przypadek, jeśli środki wykorzystywane w normalnym trybie są niewystarczające". - Czy my jesteśmy aż tak słabym państwem, że nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z tą sytuacją i 30 osób na granicy powoduje, że trzeba wprowadzać stan wyjątkowy? - zapytał.
Władysław Kosiniak-Kamysz zapytany o to, czy powinniśmy wpuścić imigrantów i zająć się nimi, gdyż część z nich jest w słabej kondycji, odpowiedział: "pomoc humanitarna należy się w różnych sytuacjach, również w tej. Pomoc drugiemu człowiekowi jest rzeczą normalną".
Zmiana marszałka Sejmu
Grzegorz Kępka zapytał lidera PSL, czy zmiana marszałka Sejmu jest realna i dopytał, czy rozmowy na ten temat są prowadzone z Pawłem Kukizem. - Na spotkaniu zorganizowanym specjalnie w tej sprawie był przedstawiciel koła Kukiz'15 Stanisław Tyszka - powiedział lider PSL.
WIDEO: Władysław Kosiniak-Kamysz w "Graffiti"
Dopytywany, czy członkowie Kukiz'15 zagłosują za odwołaniem Elżbiety Witek, powiedział iż "cała grupa pewnie nie, bo Paweł Kukiz zadeklarował publicznie, iż obiecał lojalność wobec Jarosława Kaczyńskiego również w sprawach personalnych".
ZOBACZ: Opozycja chce odwołać marszałek Witek. Kosiniak-Kamysz wśród potencjalnych kandydatów
Kosiniak-Kamysz przyznał, że na razie ten wniosek miałby charakter symboliczny i warto z nim zaczekać do momentu "kiedy przyjdzie taka sytuacja, gdzie obietnice przeprowadzenia ustaw, np. sędziowie pokoju, nie zostaną spełnione i zdanie w Kukiz'15 ulegnie zmianie".
Dodał, iż taki wniosek musi paść z uwagi na złamanie regulaminu i na niezaakceptowanie wyniku głosowania. - Nie można tego odpuścić - powiedział.
Nauka stacjonarna
1 września rozpoczął się nowy rok szkolny. Tego dnia w programie "Gość Wydarzeń" minister Adam Niedzielski zadeklarował, że daje gwarancję "co najmniej dwóch miesięcy nauki stacjonarnej". Władysław Kosiniak-Kamysz zapytany, czy szkoły są gotowe na czwartą falę i czy stacjonarne nauczanie jest błędem uznał, że "rządzący nie pomogli samorządom w przygotowaniu szkół".
Dodał, że "termometr nie powoduje, że nie występuje infekcja". Uznał, iż otwarcie szkół teraz jest bezpieczniejsze niż w zeszłym roku. - Nie było wniosków, aby nie uruchamiać nauki stacjonarnej. Zobaczmy, co się będzie działo - dodał.
ZOBACZ: Rozpoczęcie roku szkolnego. Gliński do rodziców i uczniów: apeluję o szczepienie się
- Możemy kontynuować naukę stacjonarną, jeżeli zaszczepimy się w szybkim tempie - powiedział Kosiniak-Kamysz w "Graffiti". Prezes PSL uznał, iż "jest to niewykorzystany potencjał". Dodał, że większość się nie angażuje, np. Kościół.
- Miejscowości z najniższym odsetkiem szczepień pokrywają się z mapą poparcia dla prezydenta Andrzeja Dudy i aktywnością religijną - powiedział gość "Graffiti".
Pozostałe programy "Graffiti" znajdziesz tutaj.
Czytaj więcej