Naukowcy: po wyginięciu dinozaurów ssaki zaczęły szybko ewoluować, dzieląc się na nowe gatunki
Najnowsze znaleziska szczątków prehistorycznych ssaków świadczą o tym, że po wyginięciu dinozaurów ssaki zaczęły szybko ewoluować, dzieląc się na nowe gatunki – piszą naukowcy na łamach "Journal of Systematic Palaeontology".
Szczątki trzech nieznanych wcześniej gatunków prehistorycznych ssaków pochodzą z czasów tuż po wymieraniu dinozaurów. Nowo zidentyfikowane ssaki zamieszkiwały Amerykę Północną kilkaset tysięcy lat po uderzeniu asteroidy w Półwysep Jukatan, co zapoczątkowało globalną zagładę dinozaurów i wielu innych zwierząt.
ZOBACZ: Naukowcy odkryli wysunięty najdalej na północ ląd Ziemi
Wymieranie dinozaurów 66 mln lat temu powszechnie uznawane jest za początek ery ssaków, ponieważ zaraz potem pojawiło się kilka nowych typów tych zwierząt. Zdaniem naukowców najnowsze odkrycia świadczą o tym, że po zagładzie dinozaurów ewolucja ssaków przebiegała szybciej, niż dotąd oceniano.
Odkryte gatunki nazwano Miniconus jeanninae, Conacodon hettingeri i Beornus honeyi. Różnią się one wielkością: od drobnych, o rozmiarach myszy, do dużych jak na owe czasy, osiągających rozmiar dzisiejszych kotów.
Ssaki łożyskowe
Każdy z gatunków posiada inny typ zębów. Beornus honeyi, nazwany tak na cześć Beorna, bohatera "Hobbita" Tolkiena, ma powiększone zęby trzonowe. Jego wygląd skojarzył się badaczom z opisem wyglądu tolkienowskiej postaci.
ZOBACZ: Japońscy naukowcy wydrukowali wołowinę Wagyu w technologii biodruku 3D
Nowe gatunki należą do zróżnicowanej grupy ssaków łożyskowych zwanych archaicznymi kopytnymi, będącymi przodkami dzisiejszych ssaków kopytnych (koni, słoni, krów, hipopotamów i in.).
- Kiedy dinozaury wyginęły, dla ssaków otworzył się dostęp do nowego rodzaju pożywienia i siedlisk. Umożliwiło to ssakom szybki rozwój i różnicowanie się – opisuje Madelaine Atteberry z Uniwersytetu Kolorado w Boulder.
Czytaj więcej