Migranci na granicy. Polska wysłała pomoc humanitarną

Polska
Migranci na granicy. Polska wysłała pomoc humanitarną
PAP/Artur Reszko, Twitter/RARS
Ciężarówka z pomocą humanitarną ruszyła w poniedziałkowy wieczór

Ze składnicy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych wyjechał w poniedziałek wieczorem transport z pomocą humanitarną dla imigrantów na terenie Białorusi – poinformował prezes RARS Michał Kuczmierowski. Jak uściślił, aby konwój mógł przekroczyć granicę, potrzebna jest zgoda władz białoruskich.

Zadeklarowana w niedzielę pomoc przeznaczona dla imigrantów przebywających w strefie przygranicznej po stronie białoruskiej jest już gotowa do przekazania.

 

- Ze składnicy RARS wyjechał w poniedziałek wieczorem transport z pomocą humanitarną dla imigrantów na terenie Białorusi. Zawiera on 8 namiotów, 80 łóżek, 160 koców i 80 kompletów piżam oraz środki ochrony osobistej. Pomoc zostanie przekazana po wydaniu zgody władz Białoruskich na przekroczenie granicy - uściślił Michał Kuczmierowski.

 

ZOBACZ: Mariusz Błaszczak: nie pozwolimy na stworzenie szlaku przerzutu migrantów przez Polskę

 

Wyjaśnił, że polskie MSZ wystosował notę do białoruskiej dyplomacji. - Czekamy na odpowiedź. W związku z tym, że imigranci są po stronie białoruskiej, naszą pomoc humanitarną przekażemy po przewiezieniu przez przejście graniczne - wyjaśnił szef RARS.

 

Pomoc humanitarna dla migrantów. "Podobne transporty trafiły na Litwę"

Kuczmierowski poinformował, że przygotowywana jest także druga część transportu, w której może być żywność i środki medyczne. - Czekamy na potwierdzenie ze strony władz białoruskich co do potrzeb i oczekiwanego wsparcia - powiedział.

 

ZOBACZ: Michał Dworczyk: to wojna hybrydowa, którą wypowiedziała nam Białoruś

 

Jak przypomniał, podobne transporty zostały przekazane w połowie lipca na Litwę. - Ofiarowaliśmy wówczas podobnie jak teraz: namioty, środki ochrony osobistej, łóżka, agregaty czy ogrzewacze. Obecnie przygotowujemy kolejny transport na Litwę, który jest odpowiedzią na prośbę strony litewskiej - objaśnił prezes RARS.

 

Przy granicy polsko-białoruskiej, po stronie Białorusi, od kilkunastu dni koczuje grupa migrantów, m.in. z Afganistanu, Syrii i Iraku; osoby te nie są wpuszczane do Polski, granicę zabezpiecza Straż Graniczna i żołnierze. Według informacji Straży Granicznej grupa liczy obecnie 24 osoby.

wka / PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie