Andrzej Duda: polskie władze nie zapominają o Wołyniu

Polska
Andrzej Duda: polskie władze nie zapominają o Wołyniu
Polsat News
Prezydent Andrzej Duda

Polskie władze nie zapominają o Wołyniu; to są bardzo trudne problemy i rozmowy, wierzę, że doprowadzą do takich rozwiązań, które państwo przyjmiecie - powiedział w poniedziałek prezydent RP Andrzej Duda Polakom na Ukrainie. Podkreślił jednak, że trzeba patrzeć w przyszłość

Polski przywódca, który od niedzieli przebywa na Ukrainie, w poniedziałek spotkał się w ambasadzie RP w Kijowie z Polakami mieszkającymi na Ukrainie.

"Polskie władze nie zapominają o Wołyniu"

Zaznaczył, że pamięta o wielu problemach o charakterze historycznym, ale także tych codziennych, które istnieją w relacjach polsko-ukraińskich.

 

- Dziś jeszcze rozmawiałem z prezydentem (Ukrainy) Wołodymyrem Zełenskim m.in na temat umowy polsko-ukraińskiej dotyczącej polskich szkół i nauczania języka polskiego. Wierzę, że ten problem uda nam się rozwiązać tak, żebyście i państwo byli usatysfakcjonowani - powiedział Duda.

 

Oświadczył, że "problemy, które trzeba ułożyć w naszych relacjach, są układane". - I możecie być państwo pewni, że będą przeze mnie układane. Musimy szukać rozwiązania wszystkich tych kwestii, z tymi najtrudniejszymi włącznie. Nie zapomnimy o nich. Proszę się nie martwić, polskie władze nie zapominają o Wołyniu, polskie władze nie zapominają o tych, którzy zostali tam pomordowani. To są bardzo trudne problemy i to są bardzo trudne rozmowy i one się toczą. Wierzę, że doprowadzą do takich rozwiązań, które przyjmiecie państwo, pamiętając o swoim wielkim bólu, który pozostaje w państwa rodzinach, ale jednak z satysfakcją, że pamięta się o tych, którzy odeszli, którzy zostali bestialsko pomordowani  - powiedział prezydent.

 

ZOBACZ: "Nie liczę, że Merkel przyjedzie do nas z prezentami". Prezydent Ukrainy o wizycie kanclerz Niemiec

 

Wskazał, że trzeba także patrzeć w przyszłość. - Ta przyszłość dla państwa, państwa dzieci, wnuków jest nie mniej istotna niż przeszłość. Tę przyszłość trzeba budować - zaznaczył Duda.

 

- Jesteśmy sąsiadami. Chciałbym mówić, mówię: bratnimi narodami, które żyją po dwóch stronach granicy, których losy wzajemnie się przeplatały. Były momenty ważne i piękne. Były też momenty ogromnie trudne, bolesne, dramatyczne, ale tę wspólną przyszłość musimy budować - powiedział prezydent.

 

Podkreślił, że "wolna suwerenna Ukraina jest absolutnie w strategicznym interesie Rzeczpospolitej, Ukraina, która będzie się dobrze rozwijała, która będzie demokratyczna, dobrze rządzona, na której ludziom będzie się żyło coraz lepiej, na wyższym poziomie. Dlatego wspieramy Ukrainę" - powiedział Andrzej Duda.

 

Prezydent Duda na Ukrainie

Polski prezydent, który przebywa na Ukrainie od niedzieli, w poniedziałek w Kijowie wziął udział w szczycie Platformy Krymskiej - zainicjowanego przez Ukrainę projektu poświęconego kwestii okupowanego od 2014 roku przez Rosję Półwyspu Krymskiego. W szczycie biorą udział przedstawiciele ponad 40 państw i organizacji międzynarodowych, w tym prezydent RP.

 

Po południu, jak podała Kancelaria Prezydenta, rozpoczęło się spotkanie Zełenskiego i Dudy.

 

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch przekazał dziennikarzom w niedzielę, że spotkanie to będzie przede wszystkim okazją do potwierdzenia stanowiska Polski co do integralności terytorialnej Ukrainy. Zaznaczył, że będą też podejmowane na nim inne tematy, w tym sprawa wydarzeń w Afganistanie i ich konsekwencji dla bezpieczeństwa w regionie, a także kwestia Nord Stream 2.

 

- Wiemy, jak wygląda sytuacja geopolityczna po podpisaniu porozumienia w sprawie Nord Stream 2, jak bardzo zmieniła się sytuacja w dziedzinie bezpieczeństwa w całej części Europy. Będziemy o tym rozmawiać - wyjaśnił Kumoch. - Polska i Ukraina w tej kwestii są jednomyślne. Chcemy tę jednomyślność podkreślić, utrzymać, jeszcze bardziej wzmocnić - oświadczył prezydencki minister.

 

ZOBACZ: Andrzej Duda: nikt z nas nie będzie obojętny wobec niszczenia integralności terytorialnej Ukrainy

 

Jak zapowiedział, podczas spotkania przywódców nie zabraknie trudnych tematów. - Przynajmniej zostaną zasygnalizowane pewne nasze oczekiwania, prośby, jak również chęć dalszego dialogu. Będziemy też mówili o działaniach Rosji w całym regionie i nie tylko Rosji, ale reżimów z nią sprzymierzonych – dodał Kumoch.

 

Po zakończeniu tych rozmów Andrzej Duda udał się do ambasady polskiej w Kijowie, gdzie spotkał się z Polakami mieszkającymi na Ukrainie i członkami Zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie.

 

Ostatnim punktem w programie prezydenckiej wizyty na poniedziałek jest udział w uroczystym koncercie w Operze Narodowej Ukrainy im. Tarasa Szewczenki, organizowanym z okazji 30-lecia niepodległości Ukrainy.

pgo / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie