Leszek Miller: słowa Glińskiego o obronie Polski przed uchodźcami są haniebne
- To haniebne słowa - w taki sposób były premier Leszek Miller odniósł się do wypowiedzi Piotra Glińskiego, który zapewniał o "obronie Polski przed falą uchodźców". - Ci, którzy uciekają z Afganistanu, nie zamierzają atakować i Polska nie musi się przed nimi bronić. Jeśli imigranci proszą o pomoc, to ona powinna być udzielona - mówił w programie "Gość Wydarzeń".
Odnosząc się do interwencji amerykańskich wojsk w Afganistanie były premier wskazał, że wiązały się z tym dwa cele: militarny i polityczny. - Ten pierwszy został osiągnięty, bo chodziło o wyeliminowanie Al-Kaidy i zabicie jej ówczesnego szefa, a także osłabienie państwa islamskiego, które istnieje dziś w postaci szczątkowej - powiedział Miller.
ZOBACZ: Drut kolczasty na granicy polsko-białoruskiej. RPO pyta o grupę koczujących tam osób
Zwrócił jednak uwagę, że cel polityczny nie został zrealizowany. - Po doświadczeniach, które mamy, w tamtym rejonie, nie był możliwy do zrealizowania. Cel brzmiał tak: trzeba spróbować zbudować społeczeństwo afgańskie, które byłoby oparte na tradycyjnych wartościach europejskich i zasadach demokracji liberalnej. I jakaś część Afgańczyków zdecydowała się podjąć tego wysiłku, ale zbyt mała. Naród afgański w takim rozumieniu jak my to rozmienimy nie istnieje. To społeczeństwo plemienne, które trudno poddaje się organizacjom - dodał.
Wideo: były premier komentował aktualną sytuację w Afganistanie
"W Polsce demokracja liberalna też jest atakowania"
Piotr Witwicki pytał czy Amerykanie tego nie wiedzieli. - Są społeczeństwa i narody, które nie poddają się indoktrynacji europejskiej. Dla nich zasady demokracji liberalnej są obce. Wiara w to, że ta demokracja obroni się sama jest ułudna. Przecież w Polsce demokracja liberalna też jest atakowania - wskazał.
- Zasadnicze jest to na ile ci talibowie, którzy dziś przejęli władzę są tymi sprzed 20 lat - podkreślił.
Pytany, co powinni myśleć rodziny osób, które zginęły w Afganistanie Leszek Miller odparł, że "żołnierze ci wykonali potrzebną misję i zrealizowali cel militarny".
"Powinni być rozmieszczani w obozach"
- Imigranci powinni być rozmieszczeni w obozach dla uchodźców i czekać na stwierdzenie, czy otrzymają azyl polityczny. Jeżeli wicepremier rządu uchodzącego za cywilizowany tak mówi, to jest po prostu hańba - mówił w Polsat News Miller.
- Polska obroniła się przed falą uchodźców w 2015 roku i teraz też się obroni. Będziemy postępowali odpowiedzialnie, jesteśmy przygotowani, obronimy Polskę - zadeklarował w "Gościu Wydarzeń" wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.
- W PE pracujemy nad nową konwencją, która ma zastąpić tę z 1999 r., tzw. dublińską i tam te wszystkie zmiany zostaną umieszczone. W dotychczasowej konwencji jest tak, że uchodźca, który wchodzi na teren pierwszego państwa UE musi być pod szczególnym nadzorem tego państwa, to państwo musi rozpocząć procedurę azylową. Ale to się zmieni. To już nie tylko pierwsze państwo, ale w ogóle państwa na terenie UE - poinformował Miller.
ZOBACZ: Talibowie przejęli władzę. Napięta sytuacja w Afganistanie [NA ŻYWO]
Pytany czy wprowadzenie tych zmian będzie możliwe w tym trudnym momencie. - Oczywiście, że to jest do przeprowadzenia. Wydarzenia w Afganistanie przyspieszą ten proces. Mówimy o uchodźcach na granicy z Białorusią, ale to nie tylko Polska znajdzie się na szlaku tych biednych ludzi, którym grozi śmierć. Oni szukają ratunku w Europie - mówił były premier.
"Niech Wąsik buduje mur"
- Niech pan Wąsik od razu buduje mur, taki duży na 5 metrów wysokości, 3 metry szerokości. To byłoby spełnienie jego marzenia - w taki sposób odniósł się do wpisu wiceministra MSWiA.
MSWiA poinformowało w środę, że ostatniej doby Straż Graniczna odnotowała 138 osób, które próbowały nielegalnie dostać się do Polski. Udaremniono przekroczenie granicy 130 osobom, a 8 cudzoziemców zostało zatrzymanych. Do ochrony granicy polsko-białoruskiej skierowano dodatkowych funkcjonariuszy SG i tysiąc żołnierzy.
- To pytanie do rządu, czy te ośrodki, które kiedyś służyły uchodźcom dalej funkcjonują i w jakim są stanie. UE nie szczędzi grosza na nowe ośrodki - mówił Miller pytany czy Polska jest w stanie przyjąć uchodźców.
Na kogo głosowałby Miller?
- Chciałbym głosować na partię lewicową. Nie tracę nadziei, że będę mógł za dwa lata - mówił Miller pytany o to, na kogo zagłosowałby w przyspieszonych wyborach, gdyby do nich doszło.
- Nie będzie wcześniejszych wyborów - przekonywał były premier. Jego zdaniem, większość parlamentarna, która musiałaby o tym zdecydować nie ma w tym interesu.
Witwicki pytał czy Zjednoczona Prawica ma większość. - Gdyby jej nie było, nie byłoby rządu Morawieckiego - odparł. - Jest jedna metoda sprawdzenia. Konstruktywne wotum nieufności. Gdyby opozycja miała przekonanie, że jest większością, toby taki wniosek postawiła - mówił.
Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.
Czytaj więcej