Nature: raporty IPCC są błędnie odczytywane. To szkodzi polityce klimatycznej

Świat
Nature: raporty IPCC są błędnie odczytywane. To szkodzi polityce klimatycznej
CC0 / Pexels
Najczarniejszy scenariusz AR5 straszy ludzi

Katastrofa klimatyczna coraz częściej opisywana jest jako nieunikniona. We wpływowym magazynie "Nature" naukowcy przestrzegają przed przedstawianiem najczarniejszych scenariuszy jako najbardziej prawdopodobnych. - To szkodzi tworzeniu polityki klimatycznej – przestrzegają autorzy.

Autorami artykułu są Zeke Hausfather, dyrektor ds. klimatu i energii think-tanku The Breakthrough Institute i Glen P. Peters, dyrektor badawczy norweskiego Centrum Międzynarodowych Badań Klimatu (Cicero).

IPCC AR5: scenariusze pozytywne i negatywne

W swoim tekście podkreślają, że zagrożenie dla klimatu jest realne, ale straszenie najgorszymi możliwymi wariantami przyszłości jako tymi najbardziej prawdopodobnymi raczej szkodzi niż pomaga sprawie. Teraz pojawia się możliwość, by uporządkować to zagadnienie.

 

Jak podkreślają autorzy, ponad dekadę temu klimatolodzy musieli dokonać wyboru tego, jak będą przedstawiali możliwe scenariusze związane ze zmianami klimatu. Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatu (IPCC) zdecydował się w swoich raportach pokazywać kilka możliwych wersji przyszłych wydarzeń, w zależności od tego, jak rządy reagować będą na zagrożenie.

 

ZOBACZ: Ziemia zatrzymuje ciepło w alarmującej ilości. Klimatolodzy są przerażeni

 

Raporty te zwane są Assesment Reports (AR). Obecnie, mówiąc o możliwych zmianach klimatu, posługujemy się piątym wydaniem raportu (AR5) z 2014 roku. Szósta wersja – AR6 – ma zostać wydana w 2022 roku.

 

AR5 określał cztery możliwe scenariusze tego, co mają się wydarzyć – tłumaczą badacze. Nazwano je RCP (Representative Concentration Pathways). Dwa skrajne z nich określa się jako RCP2.6 i obejmuje utrzymanie wzrostu temperatury poniżej 2 st. Celsjusza względem epoki preindustrialnej – rok po wydaniu raportu Porozumienie Paryski przyjęło ten wariant jako deklarację celu.

Pięć stopni do końca stulecia

Jednak na drugim biegunie jest wariant RCP8.5, który mówi, że temperatura może do końca stulecia wzrosnąć o 5 stopni C. Może do tego dojść, jeśli zużycie paliw kopalnych będzie rosnąć. Scenariusz ten nie uwzględnia żadnych polityk ograniczania zanieczyszczeń.

 

Jak podkreślają Hausfather i Peters, "RCP8.5 miał przewidywać mało prawdopodobną przyszłość o wysokim ryzyku. Wszedł jednak w życie przez niektórych ekspertów i twórców polityk oraz media jako coś zupełnie innego: jako wynik robienia wszystkiego po staremu". Klimatolodzy dodają, że media dodatkowo wyolbrzymiają wymowę tego przekazu, nie zwracając uwagi na niuanse.

 

Badacze mówią, że "na szczęście – a jest to fraza, której klimatolodzy używają rzadko – świat wyobrażony w scenariuszu RCP8.5 jest coraz mniej możliwy z każdym rokiem". Wyjaśniają, że aby miał on miejsce, konieczny byłby pięciokrotny wzrost zużycia paliw kopalnych, a to osiągnęło swój szczyt w 2013 roku i chociaż dalsze wzrosty są wciąż niewykluczone, to wiele prognoz mówi o spadkach.

Prawdopodobny wzrost temperatury

Do tego dokładają się obniżające się koszty energii odnawialnej, co jest kolejnym trendem, który raczej nie zostanie odwrócony. Dołożyć się on może do realizacji bardziej optymistycznych scenariuszy, nawet jeśli kraje nie będą przyjmować coraz bardziej restrykcyjnych polityk klimatycznych – które przecież przyjmują.

 

ZOBACZ: Chcieli pomalować sprayem mury na Wawelu. Aktywiści klimatyczni z zarzutami

 

Według obecnych szacunków związanych z aktualną sytuacją bardziej prawdopodobny jest wzrost temperatury o trzy stopnie, w miejsce pięciu – wciąż za dużo, ale zdecydowanie mniej.

 

Jak podkreślają badacze w konkluzji – dla tych, którzy tworzą polityki klimatyczne, wybór scenariuszy jest rzeczą ważną. Można zrozumieć element straszenia najczarniejszym z nich, ale – zdaniem klimatologów – może to prowadzić do rezygnacji i demotywować do podejmowania działań. – Użytkowników scenariuszy klimatycznych bardziej obchodzi to, w jakim stanie świat jest teraz, niż to, jaki mógłby być, gdyby emisje nie wyhamowały w ciągu ostatniej dekady – zauważają.

 

W świetle nadchodzącego raportu AR6 badacze sugerują, by nie tylko lepiej dopasować scenariusze do kształtowanych przez rządy polityk klimatycznych, lecz także wyraźniej mówić o prawdopodobieństwie, z jakim będą realizowane.

pdb/msl / Nature
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie