Ustawa medialna. Witold Waszczykowski: wydaje się, że amerykańscy politycy są oszukiwani
- Politycy z USA mają bardzo jednostronne spojrzenie na sytuację w Polsce - uznał w piątkowym "Gościu Wydarzeń" europoseł PiS, były szef MSZ Witold Waszczykowski. Jak przekazał, namawia rząd, aby do nich dotarł i "rzeczowo porozmawiać o ekonomicznych korzyściach bycia w Polsce". W jego ocenie, Amerykanie nie mają dobrych informacji, jeśli dostarcza je kierujący ambasadą USA w Polsce.
Czy polsko-amerykański spór o obecność amerykańskiego kapitału w polskich mediach rozwiąże dwustronna umowa? Takiej opcji nie wykluczał w piątek poseł klubu PiS Marcin Ociepa.
- Dzięki temu będą mogli tutaj normalnie funkcjonować - poinformował w "Graffiti", odnosząc się to kwestii tzw. ustawy medialnej. Z nieoficjalnych informacji Polsat News wynika, że toczą się pierwsze rozmowy najwyższych przedstawicieli USA i Polski. Pisaliśmy o tym tutaj.
Na temat ewentualnego porozumienia na linii Polska-USA mówił tego samego dnia Witold Waszczykowski. Zapytany o to przez Piotra Witwickiego w "Gościu Wydarzeń" odparł, iż potrzebna jest "poważna rozmowa" między politykami z naszego kraju i USA.
- Wydaje się, że wielu amerykańskich polityków jest oszukiwanych w tej chwili - stwierdził minister spraw zagranicznych w latach 2015-2018.
Waszczykowski: dotarcie do polityków z USA pozwoli odejść od histerii i hejtu
Początkowo Waszczykowski nie odpowiedział na pytanie prowadzącego, kto może wprowadzać w błąd polityków zza oceanu. Stwierdził, że "nie wie".
Chwilę później powiedział jednak: - Jeśli informacji (o ustawie medialnej - red.) dostarcza im obecny chargé d'affaires Bix Aliu (kieruje ambasadą USA w Polsce - red.), to nie mają dobrych informacji, lecz jednostronne.
ZOBACZ: Szef KRRiT Witold Kołodziejski zabrał głos ws. ustawy medialnej
Witold Waszczykowski mówił również, że "namawia rząd (Mateusza Morawieckiego), by dotrzeć do amerykańskich polityków". W jego ocenie, pozwoliłoby to "odejść od histerii i ideologicznego hejtu" oraz porozmawiać "o prawie polskim, europejskim i ekonomicznych korzyściach" inwestowania w Polsce.
Polityk PiS przypomniał o liście amerykańskich kongresmenów dotyczącym sytuacji wokół ustawy medialnej oraz braku nowej koncesji dla TVN24 - stacji należącej do grupy TVN, której właścicielem jest amerykański koncern Discovery.
- Warto, by nasi posłowie odpowiedzieli na ten list. Jest też komentarz Anthony'ego Blinkena, sekretarza stanu USA; warto, by spotkał się z wystąpieniem polskiego MSZ. Warto rozmawiać w Kongresie czy ośrodkach analitycznych - wyliczał Waszczykowski.
WIDEO: Waszczykowski: wydaje się, że politycy z USA są oszukiwani
Stany Zjednoczone nałożą sankcje na Polskę? "To nieprawdziwe informacje"
Dopytany przez Piotra Witwickiego, jakie działania w czasie polsko-amerykańskiego sporu podejmują resort spraw zagranicznych oraz Polska Fundacja Narodowa, odpowiedział: - Z tego, co wiem, rozmawiają.
- W "Wydarzeniach" pokazaliście państwo krótkie wystąpienie wiceministra Jabłońskiego, który przeczy szerzącym się fake newsom - dodał.
Waszczykowski nawiązał wówczas do piątkowych informacji RMF FM. Radiostacja podała, że Stany Zjednoczone "rozważają nałożenie na Warszawę szeregu sankcji za przyjęcie nowelizacji ustawy medialnej".
Jak ustalili dziennikarze rozgłośni, Polska "ma nie otrzymać zaproszenia na organizowany przez prezydenta Joe Bidena światowy szczyt demokracji". Możliwa jest również blokada sprzedaży czołgów Abrams, a nawet personalne sankcje na prezydenta, premiera i prezesa PiS.
Waszczykowski uznał jednak, że informacje RMF FM są "nieprawdziwe"; przypomniał także, iż są "nieoficjalne", a Pentagon czy Departament Stanu USA nie odniosły się do nich.
- To kolejny element szantażu i nacisku na władze polskie (...). To są spekulacje - komentował.
"Polskiemu światu medialnemu włos z głowy nie spadnie"
Jego zdaniem, Stany Zjednoczone "nie pozwolą sobie, by stracić" chociażby wielomiliardowe kontrakty zbrojeniowe. Dodał, że Polska jest w stanie znowelizować prawo medialne, aby jednocześnie nie doszło do uszczerbku w relacjach z Amerykanami, jeśli "poważnie i uczciwie z nimi porozmawiamy, jak ich firmy obchodziły prawo unijne i polskie".
Witold Waszczykowski zapewnił, że "polskiemu światowi medialnemu włos z głowy nie spadnie", a USA nadal są naszym największym sprzymierzeńcem.
- Łączą nas kontrakty i wspólnota geopolityczna, chociaż ostatnio mamy trudny moment, bo administracja Joe Bidena zachowała się w dziwny sposób - ocenił.
Na uwagę, że prezydent Andrzej Duda nie jest zapraszany do Ameryki, odparł, że "olbrzymią większość problemów (między Polską a USA) rozwiązano za kadencji Donalda Trumpa".
- Był świetnym prezydentem, wybitnie łaskawym dla Polski. Na kogo innego mieliśmy postawić (przed wyborami w Stanach w 2020 r.)? Mieliśmy alternatywę? Postawiliśmy na najlepszego konia. Przegrał wybory w demokratyczny sposób - mówił Witold Waszczykowski.
Jak dodał Waszczykowski, "ma nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy" Andrzej Duda spotka się z Joe Bidenem.
Poprzednie odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej