W ilu spółkach samorządowych zasiada żona Marcina Ociepy? Polityk tłumaczy
- To przykład kłamliwej propagandy, rozpowszechnione informacje są nieprawdziwe - w taki sposób Marcin Ociepa odniósł się w "Graffiti" do pytania o doniesienia dotyczące swojej żony. Gość Marcina Fijołka zaprzeczył, by jego decyzje polityczne miały związek z zajmowanymi przez Aleksandrę Leszczyńską-Ociepę stanowiskami.
W środę opolski poseł na Sejm Marcin Ociepa poinformował o złożeniu dymisji z funkcji wiceministra obrony narodowej oraz o opuszczeniu partii Porozumienie Jarosława Gowina, w której pełnił funkcję wiceprezesa partii i szefa opolskich struktur Porozumienia.
Marcin Fijołek pytał swojego gościa o jego żonę i kwestię trzech spółek samorządowych, w radach których - według opozycji - zasiada. Dopytywał, czy ma to wpływ na podjęte przez niego decyzje polityczne.
ZOBACZ: Marcin Ociepa zapewniał, że nie poprze ustawy medialnej. Teraz tłumaczy
- To przykład kłamliwej propagandy, rozpowszechnione informacje są nieprawdziwe. Moja żona nigdy nie zasiadała w żadnych radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Ma uprawnienia do zasiadania w radach spółek samorządowych, nie trzech a dwóch - podkreślił.
Wideo: Marcin Ociepa w programie "Graffiti"
Jak dodał, w "różnych okresach to się zmieniało". - To bardzo stare informacje, które były wcześniej publikowane i nie są żadną tajemnicą. To nie są samorządy PiS. Wiązanie tego z dużą polityką i mówienie, że to spółki Skarbu Państwa jest mówieniem nieprawny - zapewnił.
Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.
Czytaj więcej