Polscy strażacy i policjanci gaszą największy pożar lasów w Turcji

Polska
Polscy strażacy i policjanci gaszą największy pożar lasów w Turcji
Facebook.com/Państwowa Straż Pożarna
Polska wysłała do Turcji policyjny śmigłowiec Black Hawk i strażaków z wyposażeniem do gaszenia ognia z powietrza.

Lokalne tureckie władze podały, że "sytuacja delikatnie się stabilizuje" - podał dowódca misji polskich strażaków i policjantów w Turcji mł. bryg. Grzegorz Borowiec z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. Dodał, że w środę Polacy wykonali rekordową liczbę 50 zrzutów wody wykonanych z policyjnego helikoptera Black Hawk.

Polska grupa złożona ze strażaków i policjantów działa na tym samym obszarze. Znajduje się tak największy pożar, który do tej pory nie został opanowany. Zdaniem mł. bryg. Grzegorza Borowca z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej jest to obecnie "chyba jedyny tak duży pożar w całej Turcji".

 

Borowiec zaznaczył, że grupa Polaków cały czas wykonuje loty gaśnicze. We wtorek wykonano 49 zrzutów wody, w środę było ich 50 - to największa liczba zrzutów od początku działań. - Ten wynik jest naprawdę bardzo dobry. Z dnia na dzień zrzutów jest coraz więcej. Ich liczba uzależniona jest bardzo mocno od odległości pożaru od źródeł wody, jeżeli mamy źródło wody bardzo blisko ognia, to tych zrzutów możemy robić więcej - powiedział dowódca.

 

ZOBACZ: Turcja: strażacy z Polski nadal gaszą. Nie udało się opanować pożarów

 

Dodał, że grupa korzysta zarówno z naturalnych źródeł wody - jeżeli są dostępne. Może korzystać z wody morskiej, ale korzysta też ze specjalnie przygotowanych do tego celu zbiorników napełnianych przez cysterny.

 

W sobotę wieczorem do tureckiej miejscowości Dalaman dotarła trzyosobowa grupa strażaków, która w piątek wyruszyła z Polski drogą lądową. Strażacy zabrali m.in. sprzęt potrzebny do gaszenia pożarów ze śmigłowca, m.in. duży zbiornik na wodę o pojemności 3 tys. litrów. Mniejszy zbiornik o pojemności 1,5 tys. litrów doleciał do Turcji na pokładzie policyjnego śmigłowca S-70i Black Hawk, który do Turcji wyleciał w sobotę nad ranem z lotniska Warszawa-Babice. Na pokładzie było ośmiu policyjnych lotników oraz trzech strażaków.

 

Tureccy strażacy ze wsparciem ratowników z Polski, Chorwacji, Hiszpanii, Ukrainy, Rosji, Azerbejdżanu i Iranu od ponad tygodnia walczą z pożarami lasów na południowym wybrzeżu kraju. Pomoc zadeklarowała także Grecja, z którą Turcja ma napięte stosunki dyplomatyczne i która sama zmaga się z licznymi pożarami na swoim terytorium.

 

hlk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie