Gdańsk. Dziecko wypiło rozpuszczalnik. Liczyła się każda minuta

Polska
Gdańsk. Dziecko wypiło rozpuszczalnik. Liczyła się każda minuta
Policja Pomorska

Policjanci z pomorskiej drogówki pomogli matce 9-letniego chłopca, która próbowała przejechać przez zakorkowane miasto do szpitala. Syn kobiety wymagał natychmiastowej pomocy medycznej po wypiciu rozpuszczalnika. Dzięki interwencji policjantów dziecko na czas trafiło pod opiekę lekarzy.

Do zdarzenia doszło w piątek podczas godzin szczytu w Gdańsku. W pewnym momencie do stojących w korku policjantów zaczęła krzyczeć kobieta siedząca w samochodzie na sąsiednim pasie jezdni.

 

Jak się okazało, wiozła ona do szpitala swojego 9-letniego syna, który wypił przez pomyłkę rozpuszczalnik.

 

ZOBACZ: Tychy: wypatrzył ją policyjny dron. 63-latka z demencją leżała w rowie melioracyjnym

 

Ponieważ jest to substancja toksyczna, dziecko wymagało natychmiastowej pomocy medycznej. 

 

Policjanci postanowili pomóc kobiecie w dotarciu na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Z włączonymi sygnałami świetlnym i dźwiękowymi zapewnili bezpieczny i szybki dojazd dziecka do szpitala.

 

Dzięki działaniom policjantów z pomorskiej drogówki, chłopiec na czas trafił pod opiekę specjalistów.

dk/jo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie