USA. Poszli na tory oddać hołd bratu, którego przejechał pociąg. Też zginęli
- To bardzo tragiczne zdarzenie - powiedział sierż. Adam Jones z policji w Charlotte (Karolina Północna). Rodzeństwo poszło na tory, aby oddać cześć swojemu tragicznie zmarłemu bratu, który został 26 lipca potrącony przez pociąg. Kiedy oddawali mu hołd, bracia także zginęli pod kołami lokomotywy.
Funkcjonariusze policji w Północnej Karolinie dostali zgłoszenie o dwóch pieszych potrąconych przez lekki pociąg LYNX Blue Line we wtorek rano.
ZOBACZ: Kostrzyn nad Odrą. Zderzenie lokomotywy i pociągu towarowego. Poszkodowany maszynista
Śledczy ustalili, że w wypadku uczestniczyli bracia tragicznie zmarłego mężczyzny, który 26 lipca zginął pod kołami pociągu. Jak się okazało, rodzeństwo, 29-letni Pablo i 20-letni Jose, poszli na tory po godz. 5 rano, by uczcić pamięć swego brata.
Władze: mechanizmy bezpieczeństwa działały
Medycy poinformowali, że mężczyźni zginęli na miejscu. - To bardzo tragiczne zdarzenie - powiedział sierż. Adam Jones z karolińskiej policji. - Nasze myśli i modlitwy kierujemy do ich rodzin. Nie wyobrażam sobie, żeby w ciągu tygodnia stracić dzieci w tak tragicznych okolicznościach - dodał.
ZOBACZ: Poznań. Zderzenie tramwajów na rondzie Starołęka. 31 poszkodowanych, zablokowany ruch
Władze podkreślają, że mechanizmy bezpieczeństwa na linii kolejowej działały prawidłowo. Konduktor zatrzymał pociąg po wypadku. Śledztwo w sprawie tego zdarzenia wciąż trwa.
"LYNX Blue Line to pierwsza linia lekkiej kolei w regionie Charlotte. Ma 18,9 mil długości i działa od stacji I-485 na South Boulevard do głównego kampusu UNC Charlotte w University City. Dzięki 26 stacjom, w tym 11 lokalizacjom Park and ride, LYNX Blue Line zapewnia dojazdy do pracy bez korków przy stałym czasie podróży" - napisano na stronie City of Charlotte.
Czytaj więcej