Niemcy. Bartek, który uratował życie strażaka podczas powodzi, odebrał podziękowania od Konsula RP
"Nie czuję się bohaterem. W tej sytuacji każdy powinien się tak zachować” - podkreśla 15-letni Bartek, który uratował życie strażaka podczas powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii. W piątek Bartek złożył wizytę w Konsulacie RP w Kolonii. Konsul Generalny Jakub Wawrzyniak podziękował Bartkowi. - Tego strażaka musiałem uratować - mówił w rozmowie z Polsat News 15-letni Bartek Zarębski.
"Drogi Panie Bartku, dla nas jest Pan prawdziwym bohaterem!" - pisze na Facebooku Konsulat Generalny RP w Kolonii.
ZOBACZ: 15-latek z Polski bohaterem w Niemczech. "Tego strażaka musiałem uratować"
W ostatnich tygodniach "media obiegło nagranie, na którym widać pana Bartka wspólnie z kolegą i grupą mieszkańców Alteny: młody Polak jako pierwszy chwyta z rwącej fali powodziowej strażaka, a wspólnie z pozostałymi osobami przemieszcza go w bezpieczne miejsce" - informuje Konsulat.
"Jesteśmy dumni z tak szczególnej postawy"
Bartek mówił wtedy dziennikowi "Bild": "Byłem spanikowany, ale wiedziałem, że muszę pomóc".
"Dzisiaj mieliśmy zaszczyt i przyjemność spotkać się z panem Bartkiem i jego rodziną" - napisano na Facebooku Konsulatu. "Konsul Generalny Jakub Wawrzyniak osobiście podziękował panu Bartkowi i jego Rodzicom, podkreślając, że jesteśmy bardzo dumni z tak szczególnej postawy!"
"Inspirująca rozmowa, wspaniała postawa i wyjątkowy chłopak" - podkreśla Konsulat Generalny RP w Kolonii.
ZOBACZ: 15-latek z Polski uratował strażaka w Niemczech podczas powodzi
Media społecznościowe obiegły liczne nagrania i zdjęcia żniwa, jakie zebrał żywioł. Niemiecki Bild opublikował nagranie, na którym widać jak porwany przez nurt strażak przemieszcza się w dół ulicy. W pewnym momencie "przechwytuje" go 15-letni Bartek Zarębski wraz z kolegą.
"Musiałem go uratować"
- Jeden popłynął do nas i tam go złapałem. Jego ojciec porwany przez nurt, trafił pod samochód i nie dało się go uratować. Ale tego strażaka musiałem uratować - opowiadał reporterowi Polsat News.
ZOBACZ: Maltretowano miliony dzieci w uzdrowiskach. Niemcy wracają do sprawy po 40 latach
- Bałem się, ale po prostu musiałem to zrobić. Musiałem uratować tego mężczyznę. Nie myślałem długo. Chciałem to zrobić. Każdy zachowałby się tak samo na moim miejscu - powiedział wcześniej reporterowi dziennika "Bild".
WIDEO: 15-latek z Polski bohaterem w Niemczech. "Tego strażaka musiałem uratować"
Strażak, którego uratował młody Polak, tego samego dnia stracił ojca.
ZOBACZ: Niemcy. W wyniku powodzi ropa i olej napędowy mogły zanieczyścić zbiorniki wodne
W Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie tydzień temu przeszła tragiczna w skutkach powódź. W powodzi zginęło co najmniej 170 osób, a starty szacuje się na 4,5 mld euro.
Te pierwsze wstępne szacunki i dotyczą tylko tych dwóch krajów związkowych RFN. Nie uwzględniają szkód, które powódź wywołała w Saksonii i Bawarii - informuje telewizja ARD.
Czytaj więcej