Poznań. Zderzenie tramwajów na rondzie Starołęka. 31 poszkodowanych, zablokowany ruch
W czwartek przed południem przy rondzie Starołęka w Poznaniu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Motorniczy jednego z pojazdów w wyniku zdarzenia został uwięziony w pojeździe. Służby informują o 31 osobach poszkodowanych, a miejscy urzędnicy doprecyzowują, że niektóre z nich są w ciężkim stanie. Na miejscu wylądowały dwa śmigłowce LPR.
Ok. godz. 18.30 zakończyły się prace służb na rondzie Starołęka w Poznaniu i wznowiono ruch tramwajów. W czwartek przed południem przy rondzie doszło do zderzenia dwóch tramwajów; 31 osób zostało poszkodowanych. Jak powiedziała rzeczniczka prasowa MPK Poznań Agnieszka Smogulecka, "ruch wznowiono ok. godz. 18.30".
ZOBACZ: Poznań: nowe dowody w sprawie Ewy Tylman. Sąd chce ustalić, kto wysyłał "tajemnicze SMS-y"
Smogulecka dodała, że obecnie pasażerowie nie mogą jeszcze korzystać z przystanku tramwajowego Rondo Starołęka przy ulicy Hetmańskiej od strony węzła Traugutta. Przystanek ma zostać uruchomiony po dokonaniu niezbędnych napraw.
Jeden pasażer był uwięziony w tramwaju
Jak poinformował dyżurny poznańskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej, do wypadku doszło ok. godz. 11.45. - Jesteśmy na miejscu, udzielamy pomocy. Jeden z motorniczych w wyniku zdarzenia był uwięziony w tramwaju, trwają działania żeby go wydostać z tego pojazdu – powiedział.
ZOBACZ: Wrocław. Kobieta wpadła pod tramwaj. "Ofiary są dwie" [WIDEO]
Na miejscu trwała akcja służb; wylądowały tam dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Wstępnie mamy 31 poszkodowanych osób, w tym kilka osób jest ciężko rannych. Cały czas trwa akcja ratownicza, wszystkim jest udzielana pomoc. Po udzieleniu pomocy rannym, policjanci będą przeprowadzać oględziny miejsca zdarzenia – powiedziała sierż. sztab. Marta Mróz z poznańskiej policji.
PAP/Jakub Kaczmarczyk
Jak dodała, ze wstępnych ustaleń wynika, iż motorniczy kierujący tramwajem linii "12" najechał na tył poprzedzającego go tramwaju linii "7". - Obecnie policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia i kierują ruchem drogowym. Ruch tramwajów jest wstrzymany – dodała Mróz.
PAP/Jakub KaczmarczykWypadek tramwajów. Są ciężko ranni
W wyniku wypadku jeden z motorniczych został uwięziony w tramwaju. Strażacy uwolnili go z pojazdu. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR.
PAP/Jakub Kaczmarczyk
Wiceprezydent miasta Mariusz Wiśniewski przekazał, że dwie osoby są ciężko ranne, kolejnych pięć "średnio", a 22 pasażerów ma lekkie obrażenia. "Ranni są hospitalizowani. Prosimy omijać rondo i na bieżąco śledzić informacje na stronie miejskiej i MPK" - zaapelował na Twitterze.
Na konferencji prasowej Wiśniewski ogłosił ponadto, że okoliczności wypadku będą wyjaśniane m.in. przez specjalną komisję MPK. Podziękował służbom ratunkowym, strażakom i służbom medycznym, które – jak mówił - we współpracy z MPK bardzo szybko podjęły akcję ratunkowa i zaopiekowały się osobami poszkodowanymi.
- Najważniejsze, że nikt nie zginął – podkreślił Wiśniewski.
Objazdy po wypadku tramwajowym
Poznańskie MPK wprowadziło objazdy dla linii tramwajowych "1" i "7" (kierowane są objazdem przez ul. 28 czerwca 1956 r.), "12" (jeżdżą na pętlę Dębiec) oraz "11" (skierowano je do do węzła Głogowska/Hetmańska, zawracają bez pasażerów przez Zajezdnię Głogowska i wracają na trasę).
Dla pasażerów uruchomiono autobus za tramwaj na trasie Kórnicka/Jana Pawła II - Rondo Rataje - Rondo Starołęka - 28 Czerwca/Hetmańska.
Problemy w rejonie ronda Starołęka mają także kierowcy samochodów; tworzą się duże korki. Służby i władze miasta apelują o omijanie miejsca zdarzenia i wybieranie alternatywnej drogi.
