"Polskie rolnictwo upada". AgroUnia zapowiada blokadę kraju
- To, że premier nam nie odpowiedział, oznacza, że naszym premierem jest tchórz - powiedział Michał Kołodziejczak, lider AgoUnii. Rolnicy od środy prostują w Rękoraju (woj. łódzkie). Rolnicy zapowiedzieli paraliż całego kraju, jeśli premier nie skontaktuje się z protestującymi.
- Premier jest tchórzem; myśli, że my się zmęczymy i nic nie będzie się działo. My zapowiadamy, w ciągu maksymalnie czterech tygodni - podejrzewam, że uda się to zrobić szybciej, ale musimy dać sobie trochę czasu - paraliż całego kraju. Będą blokady w całym kraju. Już teraz staramy się w pełni legalnie zgłosić wjazd traktorów do Warszawy - ogłosił w czwartek lider Agrounii podczas konferencji prasowej zorganizowanej w miejscu trwającego od wczoraj protestu rolników.
W pierwszym dniu demonstracja polegała na postoju na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Rękoraj na odcinku między Piotrkowem Trybunalskim i Srockiem kilkudziesięciu ciągników i osób z transparentami: "Wojna o wieś" i "Politycy niszczą polską wieś". W czwartek rano protestujący przenieśli się kilkaset metrów dalej na rondo, na którym krzyżują się drogi krajowe nr 12 i nr 91 oraz droga ekspresowa S8.
Jak zapowiedział w południe Kołodziejczak, w tym miejscu protest potrwa jeszcze ok. dwie godziny. - Jeżeli nie doczekamy się informacji od premiera, kulturalnie zejdziemy i wiemy, że schodzimy po to, by dobrze przygotować się do reszty działań - dodał Kołodziejczak.
Lider Agrounii wspomniał, że podczas choroby nieżyjącego marszałka Kornela Morawieckiego - ojca obecnego premiera - dwukrotnie odwiedził go w szpitalu.
- Rozmawialiśmy dość długo i ja wiem, że dzisiaj Kornel Morawiecki wstydziłby się za to, jak jego syn się zachowuje. Kornel Morawiecki to twórca Solidarności Walczącej, a dziś walczący na ulicy ludzie są gnojeni, dyskryminowani i pomijani. Nasze problemy są po prostu niezauważane. Ja mam jasny przekaz - Mateusz, idziemy po ciebie - zaznaczył.
Podkreślił, że uczestnicy protestu chcą uczestniczyć "w robieniu innej polityki niż ta, którą robią teraz posłowie i która jest karykaturą polityki".
Protest w Rękoraju
Na miejscu jest kilkadziesiąt ciągników i maszyn rolniczych oraz demonstrujący z transparentami: "Wojna o wieś" i "Politycy niszczą polską wieś". To druga doba strajku.
WIDEO: "Polskie rolnictwo upada". AgroUnia zapowiada blokadę kraju
- Cena świń spada, rolnicy dokładają do produkcji. Mają na to wpływ złe rozwiązania w walce z ASF. Premier turysta jeździ po kraju. Nie odpowiada na pisma Agrounii. Udaje, że nie widzi problemu. Jesteśmy gotowi do spotkania z premierem. Kolejny raz wzywamy go do rozmów - zaznaczył w środę Kołodziejczak.
Czytaj więcej