Wiceminister Anna Kornecka krytykuje Polski Ład. Premier Morawiecki chce jej dymisji
Jeszcze w środę Anna Kornecka, wiceminister rozwoju, pracy i technologii z Porozumienia, może stracić stanowisko. Jak dowiedziała się Interia, byłaby to reakcja na jej krytyczne wypowiedzi o Polskim Ładzie, jak i blokowanie niektórych ustaw. Premierowi nie podoba się też wsparcie Korneckiej dla rozwiązań przyjaznych dla deweloperów.
Decyzja w sprawie dymisji Anny Korneckiej praktycznie już zapadła, wiceminister najprawdopodobniej opuści rząd w tym tygodniu - mówi w rozmowie z Interią osoba z najbliższego otoczenia premiera Mateusza Morawieckiego.
ZOBACZ: Dodatkowe 83 miliardy złotych dla służby zdrowia. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy
Lista zarzutów pod adresem Korneckiej jest długa. Jak słyszymy, wiceminister wciąż nie przygotowała dwóch ustaw z Polskiego Ładu. Chodzi o rozwiązania prawne dotyczące budowy domów do 70 m2 oraz wkładu własnego do kredytów mieszkaniowych, które ma gwarantować państwo.
"Kornecka dba o interesy deweloperów"
Rozmówcy Interii z Kancelarii Premiera uważają, że Kornecka bardziej dba o interesy deweloperów, niż obywateli. Choćby dlatego, że miała namówić posłów Porozumienia, by poparli razem z opozycją poprawkę Senatu dotyczącą maksymalnych stawek procentowych, według których ma być wyliczana wysokość składki na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny (z 2 proc. na 1 proc. oraz z 0,2 proc. na 0,1 proc.).
ZOBACZ: Związek Miast Polskich: na Polskim Ładzie stracimy 145 miliardów złotych
Kornecka ma także optować za tym, żeby na działce o powierzchni 1000 m2 mógł stać tylko jeden 70-metrowy dom bez pozwolenia - aby wybudować dwa, potrzebna byłaby działka o pow. 2 tys. metrów. To także ona ma być odpowiedzialna za nowelizację prawa spółdzielczego, którą krytycznie oceniło m.in. Rządowe Centrum Legislacji.
Więcej na ten temat przeczytasz w Interii.