Dr Konstanty Szułdrzyński w "Gościu Wydarzeń": nie ma co liczyć na to, że wirus złagodnieje
- Agresja ze strony antyszczepionkowców narasta, przyjmuje postać fizyczną, to zaczyna być niebezpieczne - powiedział dr Konstanty Szułdrzyński w programie "Gość Wydarzeń. - Szczepienie trzecią dawką osób szczególnie zagrożonych jest kwestią czasu - dodał.
Dr Konstanty Szułdrzyński z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie skomentował ostatnie ataki na punkty szczepień w Gdyni i Grodzisku Mazowieckim.
- Agresja antyszczepionkowców narasta, przyjmuje postać fizyczną, to zaczyna być niebezpieczne - powiedział. I dodał: - Można zrozumieć lęk przed szczepionkami, przed całą sytuacją związaną z pandemią. (...) Nie można zrozumieć inwektyw, a już na pewno nie można zrozumieć i zaakceptować przemocy fizycznej.
ZOBACZ: Grodzisk Maz. Atak antyszczepionkowców na punkt szczepień. Dwie osoby zatrzymane
- Sytuacja z Grodziska jest przedmiotem zmartwienia Rady Medycznej - podsumował dr Szułdrzyński.
Obowiązkowe szczepienia pracowników ochrony zdrowia
Rada Medyczna wydała 21 lipca zalecenie o rozważeniu wprowadzenia obowiązkowych szczepień pracowników ochrony zdrowia. Rząd nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.
- Decyzje, które ostatecznie zapadają są wypadkową wielu przesłanek. Opinia Rady Medycznej jest jedną z tych przesłanek - skomentował Szułdrzyński.
WIDEO: Dr Konstanty Szułdrzyński w "Gościu Wydarzeń"
- Tracimy czas dlatego, że się nie szczepimy, to jest główny problem - skomentował dr Szułdrzyński. - Jest wiele osób, które odkładają zaszczepienie się na przyszłość, czekają na moment, kiedy będzie dużo przypadków - dodał.
ZOBACZ: Dr Szułdrzyński, członek Rady Medycznej: będą kolejne szczepienia, powinny być obowiązkowe
Stwierdził także, że liczenie na to, że wirus złagodnieje jest mało dobrym rozwiązaniem. - To przeciwnik, z którym trudno się negocjuje - podsumował.
Wiele osób nadal obawia się skutków ubocznych szczepień.
- Poważne skutki uboczne występują bardzo rzadko, natomiast nijak się mają do powikłań po przebyciu choroby. Próba uzyskania odporności przez przebycie choroby jest najgorszym możliwym pomysłem - powiedział Konstanty Szułdrzyński.
Trzecia dawka szczepionki
Izrael rozpoczął niedawno podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 osobom powyżej 60. roku życia. Czy w Polsce takie rozwiązanie zostanie również wprowadzone?
- Są pewne bardzo wybrane grupy osób, u których po dwóch szczepionkach odporność jest niewystarczająca - stwierdził Szułdrzyński. - To przede wszystkim osoby po przeszczepach narządów i część osób w bardzo podeszłym wieku - dodał.
- Szczepienie trzecią dawką osób szczególnie zagrożonych jest kwestią czasu - podsumował.
Pracodawcy o szczepieniach
Pracodawca sprawdzi status szczepienia? Na kolejnym posiedzeniu Sejmu ma zostać wprowadzony projekt w tej sprawie. - Możemy liczyć się z tym, że przepisy mające na celu zahamowanie pandemii COVID-19, które byłyby wprowadzane w trakcie ewentualnej IV fali będą uwzględniały to, czy ktoś przebył chorobę, jest zaszczepiony, bądź ma negatywny wynik testu - powiedział w czwartek pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk w odpowiedzi na pytanie o doniesienia dotyczące kwestii weryfikacji szczepień przez pracodawców.
Dworczyk zwracał uwagę, że tego rodzaju postulaty zgłaszali pracodawcy podczas konsultacji dotyczących walki z COVID-19 i budowy Narodowego Programu Szczepień.
ZOBACZ: Pracodawca sprawdzi status szczepienia? Projekt ma zostać złożony na kolejnym posiedzeniu Sejmu
Według doktora Konstantego Szułdrzyńskiego takie sygnały ze strony pracodawców to dobry znak.
- Widać, że nie tylko rządowi czy lekarzom zależy na zaszczepieniach. Zainteresowanych szczepieniami, które są jedyną droga do normalności jest znacznie więcej - skomentował Szułdrzyński.
Czytaj więcej