Tychy. 16-latek wszedł na pociąg, został porażony prądem. Był reanimowany
16-letni mieszkaniec Tychów (Śląskie) został porażony prądem na dworcu PKP. Dzięki reakcji świadków i reanimacji udało się przywrócić jego funkcje życiowe. Młody mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Było tuż przed godz. 21, gdy 16-letni mieszkaniec Tychów wszedł na wagon jednego z pociągów na dworcu PKP. Z ustaleń policji wynika, że został porażony prądem, gdy dotknął trakcji.
Pomogli świadkowie i służby
Pierwszej pomocy udzielali mu świadkowie - kobieta i mężczyzna. 16-latek nie oddychał i miał zatrzymane krążenie. Po chwili na miejscu zjawili się policjanci, którzy przejęli reanimację, na miejsce wezwano także strażaków. Załoga pogotowia ratunkowego podłączyła młodego mężczyznę do urządzenia AED.
ZOBACZ: Lubuskie: pijany 29-latek jechał drogą ekspresową. Nagrał go policjant
"Dzięki wysiłkom służb i reakcji świadków, przywrócone zostało krążenie oraz oddech poszkodowanemu. 16-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala" - podaje śląska policja.
Policjanci apelują o rozsądek. Bezmyślne zachowania młodych osób oraz brak ostrożności i wyobraźni może skończyć się tragedią - podkreślają funkcjonariusze.
Czytaj więcej