Tam lepiej nie jechać na urlop. Lista państw z dużą liczbą zakażeń koronawirusem

- W Europie Zachodniej - w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji - notuje się po kilkanaście, a nawet dwadzieścia kilka tysięcy przypadków koronawirusa dziennie. Trendy oceniane są różnie, ale to, co dzieje się w Europie Zachodniej wskazuje na ryzyko - mówił podczas piątkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

W okresie wakacyjnym wielu Polaków wybiera ciepłe kraje położone najczęściej na południu Europy. Należy jednak pamiętać, że sytuacja epidemiczna i obowiązujące obostrzenia mogą znacząco różnić się od sytuacji w naszym kraju.

ZOBACZ: Obostrzenia i szczepienia. Konferencja premiera i ministra zdrowia

Na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych pojawiają się komunikaty informujące podróżnych o ewentualnych zagrożeniach. Sytuację monitorują także m.in. Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób czy lokalne resorty zdrowia.

Gdzie lepiej nie spędzać urlopu?

Tunezja

"W związku z ostatnimi wydarzeniami w Tunezji i napiętą sytuacją polityczną oraz epidemiczną Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróże do Tunezji" - czytamy na stronie MSZ.

Polakom przebywającym na jej terytorium zaleca się unikanie miejsc często uczęszczanych (obiekty kultu religijnego, centra miast, bazary) oraz bezwzględne stosowanie się do poleceń służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo (policja, gwardia narodowa). Stanowczo odradzane jest uczestnictwo w jakichkolwiek manifestacjach i zgromadzeniach publicznych. Osoby przebywające na pobytach wakacyjnych proszone są o pozostawanie na terenie hoteli i ośrodków turystycznych.

ZOBACZ: Tunezja. Prezydent zdymisjonował rząd i zawiesił parlament

Od 1 lipca w Tunezji na terytorium całego kraju - od 20:00 do 5:00 - obowiązuje godzina policyjna.

Napięta sytuacja w Tunezji wiąże się nie tylko z Covid-19, ale też z decyzjami tamtejszego prezydenta. Kajs Saied zdymisjonował w niedzielę rząd premiera Hiszama Meszisziego i zawiesił parlament. To reakcja na protesty w wielu miastach, w czasie których demonstrowano przeciwko politycznym elitom. Przeciwnicy głowy państwa oskarżyli go o zamach stanu.

Turcja

Ambasada RP apeluje do polskich turystów przebywających w Turcji o zachowanie czujności. Chodzi o pożary występujące na południu kraju.

O czterech ofiarach żywiołu poinformowały tamtejsze media. Ogień dotarł do zaludnionych obszarów w pobliżu kilku miejscowości turystycznych. Ewakuowano kilkadziesiąt wiosek, trwa także ewakuacja hoteli.

Pożary wybuchły w lasach w pobliżu Manavgat, Alanyi, Adany, Mersin, Bodrum i Marmaris. Zginęły cztery osoby. Zdewastowane są dziesiątki domów, pól i zagród w kilku wsiach.

ZOBACZ: Turcja. W pożarach zginęły 4 osoby. Ambasada RP apeluje o zachowanie czujności

- Sytuacja jest poważna i dynamiczna. W sumie wybuchły 63 pożary. Cały czas trwa ewakuacja hoteli - mówiła w Polsat News Sabina Klimek z Konsulatu Generalnego RP w Stambule. Podkreśliła też, że nie wszystkie pożary zostały już ugaszone.

- Apelujemy o roztropność i uwagę - dodała Klimek. Z jej informacji wynika, że część polskich turystów skróciła pobyt w Turcji ze względu na uporczywy dym, który rozprzestrzenia się w okolicach miejsc dotkniętych pożarami.

Grecja

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) oświadczyło w czwartek, że z powodu wzrostu liczby zakażeń koronawirusem uznaje greckie południowe wyspy egejskie za obszar bardzo wysokiego ryzyka epidemicznego i odradza podróże m.in. na Mykonos, Santorini i Rodos.

Centrum określiło południowe wyspy egejskie jako strefy "ciemnoczerwone", co w terminologii ECDC oznacza obszary bardzo wysokiego ryzyka epidemicznego, dokąd odradza się wszelkie podróże poza tymi, które są absolutnie konieczne.

ZOBACZ: Koronawirus w Grecji: nowe restrykcje na Mykonos. Godzina policyjna i zakaz muzyki w barach

Umieszczenie regionu na liście obszarów wysokiego ryzyka pozwala krajom UE na łatwiejsze ustalanie, gdzie powinny obowiązywać zaostrzone rygory sanitarne, wymagające np. wprowadzenia nakazu odbywania kwarantanny po podróży czy obowiązku przeprowadzania testów na koronawirusa.

Oznacza to, że niewskazane są podróże do najbardziej popularnych miejsc w Grecji. Archipelag 13 wysp na Morzu Egejskim przyciąga zazwyczaj latem miliony podróżnych - pisze Reuters.

Włochy

Z kolei włoski Instytut Służby Zdrowia podał, że "w związku z nasilonym szerzeniem się dominującego obecnie wariantu Delta w tym kraju rośnie wskaźnik zakaźności koronawirusa i liczba wykrywanych przypadków". Stabilna jest sytuacja w szpitalach.

Wskaźnik zakaźności koronawirusa (R) wzrósł w ciągu ostatniego tygodnia z 1,26 do 1,57 - ogłosił Instytut. Notuje się 58 przypadków zakażenia na 100 tysięcy mieszkańców. Przed siedmioma dniami średnia ta wynosiła 41 infekcji na 100 tys. Na oddziałach intensywnej terapii zajętych jest dwa procent miejsc dla chorych na Covid-19, a na pozostałych oddziałach - trzy procent.

20 włoskich regionów i autonomicznych prowincji uznano za obszary umiarkowanego ryzyka zakażenia. Tylko w małym regionie Molise jest ono niskie.

ECDC oznaczyło kolorem czerwonym Sycylię i Sardynię jako rejony wysokiego ryzyka zakażeń koronawirusem.

Hiszpania

Ze względu na nasilenie się w Hiszpanii piątej fali zachorowań na Covid-19, za którą odpowiedzialny jest wariant Delta koronawirusa, wiele krajów zdecydowało o ograniczeniu z nią turystyki.

Polskie MSZ zaleca unikanie podróży, które nie są konieczne do Królestwa Hiszpanii. Podobne decyzję podjęły: USA, Holandia (wyłączając Baleary i Wyspy Kanaryjskie).

ZOBACZ: Hiszpania. Wzrost zakażeń. Zmarł 5-latek

Belgia także nie radzi podróżować do Hiszpanii bez pełnego zaszczepienia, w szczególności do regionów o wysokiej zachorowalności jak Katalonia, gdzie na 100 tys. mieszkańców przypada 1184 infekcji. Podróżowania na Półwysep Iberyjski odradziła także Francja. Od końca lipca Hiszpania znajdzie się na izraelskiej czerwonej liście krajów, w których szybko rozprzestrzenia się wariant Delta.

WIDEO: Ukraina: Rosjanie pierwszy raz użyli międzykontynentalnej rakiety