Śląskie. Pijany kierowca zatrzymany. Policję wezwał komputer
3,6 promila alkoholu miał w organizmie kierowca forda, który wjechał do rowu w Jastrzębiu Zdroju (Śląskie). Policjantów ściągnął na miejsce system eCall w jego samochodzie, który automatycznie powiadomił operatora numeru 112 o wypadku.
W czwartek, krótko przed północą, oficer dyżurny jastrzębskiej komendy otrzymał informację, że na ulicy Klubowej w Jastrzębiu-Zdroju doszło do zdarzenia drogowego.
ZOBACZ: Pijani kierowcy stracą auta. Rząd zapowiada projekt kompleksowej nowelizacji Kodeksu Karnego
Powiadomienie nastąpiło dzięki ogólnoeuropejskiemu systemowi szybkiego powiadamiania o wypadkach eCall, który po wystrzale dwóch poduszek powietrznych w samochodzie poinformował operatora numeru alarmowego 112 o zaistniałym zdarzeniu.
Miał 3,6 promila
Na miejsce natychmiast udali się policjanci. Niedaleko miejsca wskazanego przez GPS zauważyli pojazd w rowie i jego kierowcę. Przebadali 45-latka na zawartość alkoholu w organizmie.
ZOBACZ: Podkarpackie. W ramach akcji "trzeźwy poranek" zatrzymano ponad 60 pijanych kierowców
Badanie wykazało u niego 3,6 promila alkoholu.
Pojazd został odholowany na parking strzeżony, a kierującemu policjanci zatrzymali prawo jazdy.
Moduł kolizji drogowej
Mężczyźnie za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia.
Od 1 kwietnia 2018 roku wszystkie homologowane, nowe typy pojazdów osobowych oraz dostawczych do 3,5 t w Unii Europejskiej muszą być wyposażone w moduł wykrywania kolizji drogowej i automatycznego wzywania pomocy na miejsce zdarzenia.
System funkcjonuje w oparciu o infrastrukturę telefonu alarmowego 112.
Czytaj więcej