Francja. Około 400 bezdomnych protestuje w miasteczku namiotowym w centrum Paryża

Polska
Francja. Około 400 bezdomnych protestuje w miasteczku namiotowym w centrum Paryża
Pixabay
W Paryżu rozpoczął się protest bezdomnych

Około 400 bezdomnych, w tym rodziny z dziećmi i nieletni bez opiekunów, ustawiło w czwartek namioty na eleganckim Placu Wogezów w Paryżu, żądając od państwa francuskiego "godnego i trwałego rozwiązania problemów mieszkaniowych".

W ciągu zaledwie kilku minut około godz. 13 rozstawiono 300 namiotów na trawnikach Placu Wogezów (Place des Vosges), podzielonych na trzy obszary: "rodziny", "sami mężczyźni" i "nieletni".

 

Jak podaje AFP, bezdomni są wspierani przez organizację "Zbiorowe Żądania", skupiającą stowarzyszenia takie jak Utopia 56, Solidarni Migranci Wilson i DAL.

"Chcemy pokazać inną stronę Paryża"

- Planujemy zostać do czasu uzyskania schronienia przez wszystkich obecnych – zapowiedział Philippe Caro z Solidarnych Migrantów Wilson. - Jesteśmy tutaj, aby głośno krzyczeć: w Ile-de-France jest 400 tys. pustych domów. Domagamy się lepszego stosowania ustawy o rekwizycjach – kontynuował, odnosząc się do rozporządzenia z 1945 roku, które zezwala państwu na instalowanie w pustych mieszkaniach osób bezdomnych, lub mających bardzo złe warunki mieszkaniowe na dłużej niż sześć miesięcy i "na maksymalny odnawialny okres jednego roku".

 

ZOBACZ: Policjantka myślała, że śledzi ją dron. Okazało się, że to... planeta

 

- Wybraliśmy to miejsce, ponieważ przychodzą tu turyści. Chcemy pokazać inną stronę Paryża, uczynić niewidocznych widocznymi, także w ekskluzywnych dzielnicach – powiedział AFP Pierre Mathurin, koordynator Utopia 56 Paris.

 

W części "rodzinnej" Toure, która przybyła z Wybrzeża Kości Słoniowej w lutym, dzieli namiot z dwójką swoich dzieci w wieku 4 i 6 lat. - Nie mam gdzie spać, więc ta akcja jest dla mnie nadzieją. Poczekam tak długo, jak będzie trzeba – mówi kobieta.

"To jedyny sposób na zapewnienie poszanowania ich prawa"

Organizacja DAL w swym komunikacie wyjaśnia, że jest to już 9. akcja "Zbiorowych Żądań". W maju organizacja, znana ze swych działań na rzecz bezdomnych, zajęła siłownię należącą do paryskiego ratusza, pod koniec stycznia dawne przedszkole w XVI dzielnicy, a następnie w połowie lutego część pomieszczeń Hotel-Dieu, najstarszego paryskiego szpitala.

 

Dzięki "Zbiorowym Żądaniom" prawie trzy tysiące ludzi już nie mieszka na ulicach, ani w prowizorycznych schronach. Zainstalowanie w przestrzeni publicznej kilkuset bezdomnych to jedyny sposób na zapewnienie poszanowania ich prawa do zakwaterowania do czasu zamieszkania w stałym miejscu – zapewnia stowarzyszenie DAL.

 

- Tym działaniem chcemy wyrwać się z matni: zamiast znaleźć zakwaterowanie państwo polega na nas. Znajdujemy mieszkania, bo nikt inny tego nie robi, ale nie my powinniśmy nadrabiać słabości państwa. Tymi działaniami przypominamy im, że to jego rola, a nie nasza – podkreślił Mathurin z Utopii 56.

jo / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie