USA: chciał "przebiec" po oceanie. Plażowicze powiadomili policję
Nietypowa konstrukcja przypominająca kołowrotek dla chomika została znaleziona na wybrzeżu Palm Coast na Florydzie. Zaniepokojeni plażowicze widząc urządzenie zaalarmowali policję. Okazało się, że należy ona do znanego aktywisty, który chciał pokonać trasę Floryda-Nowy Jork "biegnąc" w kole po Atlantyku.
Była to kolejna próba "biegu po wodzie" w wykonaniu Ray'a "Rezy" Baluchiego - irańskiego sportowca i aktywisty. Mężczyzna w ramach akcji charytatywnej i zbiórki pieniędzy dla służb ratunkowych chciał przebiec w specjalnie przygotowanym kole z Florydy do Nowego Jorku.
ZOBACZ: Zbiórka na auto dla powstańca. Zjeździł nim cały kraj, opowiadając o historii
Baluchi w rozmowie CNN przyznał, że w piątek tuż po rozpoczęciu wyprawy, musiał ją nieoczekiwanie przerwać - miał problem z urządzeniem GPS. Zdecydował się na zacumowanie na plaży w Palm Coast, ok. 35 km od miejsca startu.
"Nie chcę asekuracji"
"Tego ranka policjanci z Flagler County Sheriff's Office odebrali zgłoszenie o jednostce pływającej na wybrzeżu Hammock. Dziękujemy zatroskanym obywatelom za zgłoszenia. Chcemy przekazać, że osoba obsługująca jednostkę jest bezpieczna i nie odniosła żadnych obrażeń" - poinformowała policja w sobotnim komunikacie.
Sprawa została przejęta przez straż wybrzeża, która nie zgodziła się na wznowienie podróży przez Baluchiego. Wskazali, że do przepłynięcia takiej trasy potrzebuje asekuracji łodzi, odpowiednich urządzeń zapewniających bezpieczeństwo oraz szczegółowego planu wyprawy przed jej rozpoczęciem.
- Nie chcę asekuracji. Jest znacznie bardziej ekscytująco, gdy nikt cię nie śledzi. Nie chce wydawać na to pieniędzy, chcę zebrać środki dla organizacji charytatywnych - zapewnił sportowiec.
Apelował o pokój na świecie
Reza mieszka w USA od 2002 r. Uciekł z ojczyzny w obawie przed więzieniem - jeszcze jako nastolatek spędził w celi 45 dni za złamanie zasad islamu - zjadł posiłek podczas Ramadanu.
ZOBACZ: Podkarpacie. Pościg za busem z imigrantami. "Podróż trwała ponad 40 dni"
Pierwszy materiał w CNN o mężczyźnie pojawił się w 2012 r. Reza dwukrotnie przebiegł Stany Zjednoczone wzdłuż, a raz po ich obwodzie, apelując o pokój na świecie.
Pierwsza próba biegu po wodzie miała miejsce w 2014 r. - Reza został uratowany przez straż wybrzeża. Z kolei w 2016 r. jego pojazd odholowano na ląd, tłumacząc mu, że złamał zasady bezpieczeństwa. Irańczyk zapewnia jednak, że nie zamierza się poddawać - spróbuje "przebiec" po Atlantyku po wprowadzeniu dodatkowych ulepszeń do "kołowrotka".
Czytaj więcej