Polscy strażacy w Niemczech. "Chcemy pomóc naszym sąsiadom"
Po ostatnich ulewach na zachodzie Niemczech trwają prace nad usuwaniem szkód. Z inicjatywą pomocy wystąpiła Polska. Ponad 160 profesjonalnych osuszaczy trafiło do Nadrenii Północnej-Westfalii.
Sprzęt wieziony przez polskich strażaków trafi do Nadrenii Północnej-Westfalii, regionu najbardziej poszkodowanego przez powodzie. Ofertę pomocy stronie niemieckiej złożył Mateusz Morawiecki, Niemcy ją przyjęły.
"Realizując obietnicę pomocy, którą złożyłem Kanclerz Angeli Merkel, Polska wysyła dziś do Niemiec strażacką grupę ratowniczą i 70 urządzeń do osuszania zalanych obiektów, aby pomóc naszym sąsiadom uporać się ze skutkami tragicznych powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii" - napisał w poniedziałek wieczorem na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Potrzebna pomoc
Grupa utworzona przez Państwową Straż Pożarną ma dotrzeć do Nadrenii we wtorek późnym popołudniem. Jak tłumaczył reporterce Polsat News dowódca st. kap. Rafał Sołowin, "grupa ratownicza PSP jest odpowiedzialna za transport pomocy humanitarnej do Niemiec".
Zaznaczał, że transportowana przez nich pomoc jest ważna dla Niemiec. - Trzeba pamiętać, że ta oferta została zaakcentowana przez Niemcy, wiec taka pomoc jest im naprawdę potrzebna - wyjaśniał.
Czytaj więcej