Prokuratura: Jakub Banaś usłyszy siedem zarzutów popełnienia przestępstw

Polska
Prokuratura: Jakub Banaś usłyszy siedem zarzutów popełnienia przestępstw
PAP/Albert Zawada
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro

Jakub Banaś, syn prezesa NIK, usłyszy siedem zarzutów popełnienia przestępstw - podała w piątek po południu prokuratura regionalna w Białymstoku.

W piątek funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Krakowie - Tadeusza G. oraz Jakuba B., syna prezesa NIK Mariana Banasia, który jest jego społecznym doradcą.

 

Jak czytamy w komunikacie prokuratury, postępowanie w ramach którego zatrzymano Jakuba Banasia wynika z zawiadomienia o przestępstwie złożonym przez CBA, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, a także grupę posłów z Koalicji Obywatelskiej.

 

ZOBACZ: Żaryn o postępowaniu ws prezesa NIK: jest stricte kryminalne

 

"W początkowej fazie dotyczyło ono składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez prezesa NIK Mariana Banasia oraz niewykazania przez niego przychodów osiąganych w związku z wynajmem krakowskiej kamienicy. Sukcesywnie gromadzony przez CBA i prokuraturę materiał dowodowy pozwolił na ujawnienie szeregu innych przestępstw" - podkreślono. 

Zarzuty dla dyrektora Izby Administracji Skarbowej

Prokuratura regionalna w Białymstoku zamierza przedstawić dyrektorowi Izby Administracji Skarbowej Tadeuszowi G. sześciu zarzutów.

 

"Mają one związek kilkukrotnym - w okresie od grudnia 2018 r. do lutego 2021 r. - ujawnieniem Marianowi Banasiowi informacji objętych tajemnicą skarbową. Dotyczyły one czynności prowadzonych przez funkcjonariuszy CBA, a także czynności służbowych prowadzonych przez Urząd Skarbowy Kraków Stare – Miasto w zakresie nieujawienia źródeł przychodów przez Mariana Banasia oraz Urząd Skarbowy Kraków – Podgórze dot. kontroli wobec ustalonej osoby" - podano. 

 

ZOBACZ: Sondaż: Hołownia liderem rankingu wiarygodności i uczciwości

 

Dwa spośród zarzutów wobec Tadeusza G. dotyczą niedopełnienia obowiązków służbowych przez zaniechanie złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z informacją o przedłożeniu w lipcu 2017 r. w Urzędzie Skarbowym Kraków – Podgórze podrobionej faktury, stanowiącej rozliczenie dofinansowania uzyskanego ze środków publicznych, a także informacją o niezłożeniu sprawozdania finansowego za rok 2019 r. przez spółkę reprezentowaną przez Jakuba B. Zachowanie Tadeusza G. stanowiło też udzielenie pomocy sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Wobec tego zostało zakwalifikowane również jako przestępstwo poplecznictwa - wyjaśniono w komunikacie. 

 

"Przeprowadzona przez CBA analiza operacji finansowych, polegających m.in. na dokonaniu przez Mariana Banasia przysporzeń na rzecz Jakuba B. oraz udzielaniu mu pożyczek, a także podjęte czynności procesowe, m.in. oględziny korespondencji mailowej zapisanej w komputerze zabezpieczonym u Jakuba Banaś, wskazały na popełnienie przez niego szeregu przestępstw" - czytamy. 

Siedem zarzutów dla syna prezesa NIK

Jakub Banaś usłyszy siedem zarzutów popełnienia przestępstw, w tym dwóch oszustw w związku z wyłudzeniem w 2016 r. ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa dofinansowania w łącznej kwocie około 120 tys. zł na realizację prac renowacyjnych w kamienicy położonej w Krakowie. Dofinansowanie zostało wyłudzone na rzecz spółki reprezentowanej przez niego i jego żonę. Jakub Banaś działając w celu oszustwa, posłużył się podrobionymi fakturami VAT potwierdzającymi wykonanie robót budowlanych oraz szeregiem dokumentów poświadczających nieprawdę, m.in. potwierdzeniem przelewu wynagrodzenia za prace remontowe oraz protokołem odbioru końcowego i rozliczeniem wartości wykonanych prac - wyjaśnia prokuratura. 

 

Zarzuty obejmują również podrobienie przez Jakuba Banasia umowy o wykonanie robót budowlanych w kamienicy, na których realizację wyłudzono dofinansowanie ze środków Skarbu Państwa, a także popełnienie przestępstw skarbowych polegających na dwukrotnym posłużeniu się podrobionymi fakturami VAT na kwotę ponad 310 tys. zł w celu rozliczenia powyższego dofinansowania i wyłudzenia podatku VAT w kwocie prawie 80 tys. zł.

 

Po przesłuchaniu zatrzymanych, prokurator podejmie decyzję w przedmiocie zastosowania środków zapobiegawczych.

 

Kolejna osoba, która w tej sprawie usłyszy zarzuty popełnienia przestępstw w porozumieniu z Jakubem Banasiem otrzymała dziś wezwanie do stawiennictwa w prokuraturze w charakterze podejrzanej.

jo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie